Tysiące osób zgromadziły się w niedzielę w mieście Punxsutawney w Pensylwanii, by na własne oczy zobaczyć najsłynniejszego świszcza Phila. Zwierzę "ogłosiło", że wiosna w tym roku przyjdzie wcześniej.
Dzień Świszcza to święto obchodzone 2 lutego w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, którego bohaterem jest świszcz (Marmota monax).
Legenda - podobno rodem z Niemiec - głosi, że jeśli świszcz zobaczy swój cień 2 lutego, czeka nas jeszcze długa zima, a jeśli cienia nie będzie - wkrótce nadejdzie wiosna. Po raz pierwszy przodek Phila przepowiadał pogodę w latach 80. XIX wieku.
Za każdym razem rytuał wygląda tak samo: Phil wychodzi ze swej norki w pniu drzewa na wzgórzu Gobbler's Knob, rozgląda się za swym cieniem, po czym "szepcze" do ucha przedstawicielowi Klubu Świszcza swoje przewidywania.
W tym roku świszcz nie zobaczył cienia, co według legendy zapowiada szybkie nadejście wiosny. W rzeczywistości o tym, jakie są przewidywania, decydują przedstawiciele klubu, a nie zwierzę.
"Powinien przejść na emeryturę"
Według międzynarodowej organizacji non-profit walczącej o prawa zwierząt PETA (People for the Ethical Treatment of Animals), mieszkańcy Pensylwanii powinni zaprzestać "męczenia niewinnego gryzonia". Lepiej by było zastąpić dzikie zwierzę mechanicznym lub interaktywnym świszczem.
"Czasy się zmieniają, tradycje się zmieniają. Phil już dawno powinien przejść na emeryturę" - napisała w liście do Klubu Świszcza założycielka PETA Ingrid Newkirk. Podkreśliła, że "zwierzęta nie są naszą własnością i nie powinno się ich używać do rozrywki". Organizacja podkreśla, że świszcze są zwierzętami nocnymi, które w zimę hibernują. Unikają też ludzi.
Zwierzak stał się sławny na całym świecie dzięki filmowi "Dzień świstaka" z 1993 roku z Billem Murray'em i Andie MacDowell.
Tymko III przewiduje wiosnę
Wiosna nadejdzie za sześć tygodni - przewidział w sobotę Tymko III, ukraiński odpowiednik Phila. Zwierzę jest mieszkańcem stacji biologicznej Charkowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Wasyla Karazina we wschodniej Ukrainie. W tym roku został wybudzony ze snu dzień wcześniej niż zazwyczaj. Jego zachowanie obserwowała Nadija Tokarska, wykładowca z uniwersytetu.
- Tymko jest zszokowany taką pogodą, wiosna przyjdzie za sześć tygodni - powiedziała. Za swoje prognozy zwierzak został nagrodzony. Otrzymał bukiet z marchewki i jabłek.
Wcześniej, siedem razy, pogodę przewidywał Tymko II - ojciec obecnego synoptyka. Na stanowisku był wcześniej Tymko I. Dzień Świstaka stacja Uniwersytetu Karazina urządza od 2004 r. wzorem rytuału ze stanu Pensylwania.
Autor: anw/aw / Źródło: ENEX, PAP, www.washingtontimes.com, www.theverge.com