Katastrofa klimatyczna, w tym wzrost średniej globalnej temperatury o ponad trzy stopnie Celsjusza, może mieć tragiczne skutki. Międzynarodowy zespół naukowców wykazał, że spowoduje to gwałtowne kurczenie się populacji endemicznych gatunków zwierząt i roślin.
Katastrofa klimatyczna zagraża życiu gatunków endemicznych, a więc takich, które występują wyłącznie w określonych miejscach na naszej planecie. Przykładem jest panda wielka, której zasięg ograniczony jest do górskich lasów bambusowych w określonym regionie Chin. Unikalnych gatunków nie brakuje też na Wyspach Galapagos. Na poszczególnych wyspach tego archipelagu można spotkać przykład przedrzeźniacza (Mimus macdonaldi), jaszczurkę lawową (Microlophus delanonis), albatrosa galapagoskiego, legwana z Santa Fe czy żółwie olbrzymie. Różnorodne gatunki endemiczne zamieszkują także bliższe nam obszary. W Polsce są to choćby Tatry i ich unikatowe gatunki maków, mniszka, skalnicy czy wiechliny.
W Europie do gatunków, na których może się odbić katastrofa klimatyczna, należą rodzime gatunki pszczół, niektóre ptaki morskie oraz ryby, na przykład łosoś i dorsz, a także rośliny i motyle występujące w Alpach czy Hiszpanii. Zmiana klimatu dotkliwie wpłynie na gatunki żyjące w Morzu Śródziemnym.
Gatunki endemiczne na skraju wyginięcia
Piętnaścioro specjalistów w dziedzinie ekologii i zmian klimatu - z ośrodków naukowych w Brazylii, Nowej Zelandii, RPA, Niemczech, Wielkiej Brytanii oraz Trynidadzie i Tobago - przeanalizowało 270 obszarów zwanych hotspotami bioróżnorodności (są to okolice lądowe lub wodne, w granicach których żyje wyjątkowo duża liczba gatunków roślin i zwierząt). Naukowcy wzięli na warsztat także osiem tysięcy prognoz dotyczących wpływu zmian klimatu na różne gatunki w wielu siedliskach na całym świecie. Odkryli, że jeśli planeta ociepli się o ponad 3 stopnie Celsjusza, to jedna trzecia endemicznych gatunków żyjących na lądzie i około połowa endemicznych gatunków żyjących w morzu będzie zagrożona wyginięciem. Co więcej, w górach może wyginąć 84 procent endemicznych zwierząt i roślin, a na wyspach może to być aż 100 procent.
"Obecna polityka prowadzi świat na drodze do właśnie takiego globalnego ocieplenia" - czytamy w komunikacie prasowym.
Utrzymanie globalnej temperatury w granicach ustalonych przez porozumienie paryskie zmniejszyłoby ryzyko wyginięcia dla tych gatunków ponad dziesięciokrotnie. Porozumienie to zakłada utrzymanie globalnego ocieplenia na poziomie nieprzekraczającym 2 st. C (w stosunku do średniej temperatury globalnej z czasów przedindustrialnych).
- Ryzyko wyginięcia rośnie wraz ze wzrostem temperatury. Gatunki endemiczne mogą ponieść największe szkody - poinformowała główna badaczka Stella Manes, doktorantka na Uniwersytecie Federalnym w Rio de Janeiro.
Na lądzie i w wodzie
Nowe badania wykazały, że prawdopodobieństwo wyginięcia gatunków endemicznych przy niekontrolowanym wzroście temperatury jest znacznie większe niż gatunków szeroko rozpowszechnionych. Problem tkwi w tym, że endemity występują tylko w jednym miejscu; jeśli zmiany klimatu zmienią siedlisko, w którym żyją - one same znikną z powierzchni Ziemi.
"Jeśli emisja gazów cieplarnianych będzie nadal rosła, to w miejscach takich jak Wyspy Karaibskie, Madagaskar i Sri Lanka większość endemicznych roślin może wyginąć w ciągu najbliższych 30 lat. Tropiki są szczególnie narażone. Ponad 60 procentom tropikalnych gatunków endemicznych grozi wyginięcie tylko z powodu zmian klimatycznych" - podkreślono w informacji prasowej.
Do gatunków endemicznych zagrożonych przez zmiany klimatu należą lemury - unikalne dla Madagaskaru oraz pantera śnieżna - jedno z najbardziej charakterystycznych zwierząt Himalajów. Należą do nich również ważne rośliny medyczne, takie jak porost Lobaria pindarensis, stosowany do łagodzenia zapalenia stawów.
"Dramatyczne i ostateczne konsekwencje zmian klimatu"
Autorzy analiz zaznaczają, że wciąż można przeciwdziałać negatywnym procesom, a warunkiem jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych zgodnie z porozumieniem paryskim. Przy wzroście temperatury o 1,5 st. C wymarcie grozi 2 procentom gatunków endemicznych lądowych i 2 procentom morskich. Przy wzroście o 2 st. C wymarcie może dotyczyć już 4 procent endemitów z obu rodzajów środowisk.
- Jeśli zmiany klimatu nie zostaną powstrzymane, te endemiczne gatunki znikną na zawsze. Gdybyśmy mogli osiągnąć i utrzymać postanowienia porozumienia paryskiego, miałoby to ogromne znaczenie dla bioróżnorodności na świecie. To byłaby ogromna różnica - stwierdziła dr Mariana Vale, ekolog z Uniwersytetu Federalnego w Rio de Janeiro.
Autor: kw,anw/map / Źródło: PAP, theguardian.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock