Leśniczy z Nadleśnictwa Maskulińskiego w województwie warmińsko-mazurskim miał niesamowite szczęście. Udało mu się nagrać gigantycznego rysia odpoczywającego na stercie drewna.
Taki widok zdarza się bardzo rzadko. W poniedziałek około godziny 10 rano w Nadleśnictwie Maskulińskim leśniczy ujrzał odpoczywającego na stercie drewna rysia. Mężczyzna po prostu przejeżdżał samochodem przez las, kiedy jego oczom ukazał się potężny okaz jednego z największych kotowatych w Europie.
- To jest po prostu fenomen, tak rzadko spotykany. To się nie zdarza normalnie. Taki potężny ryś... - figurował, ekscytował się na nagraniu pan Paweł.
Coraz częściej spotykane
Lasy Państwowe podały, że leśnicy z całej Polski coraz częściej podczas swojej pracy napotykają rysie. Jak dodają, to dobra informacja, ponieważ rysie czują się u nas dobrze. Sam autor nagrania przyznał, że spotkał je już kilka razy i za każdym razem było to ogromne przeżycie.
"Będąc w lesie na spacerze, patrzcie pod nogi i zwracajcie uwagę na tropy. Trop rysia jest duży i podobnie, jak inne kotowate, nie odbija pazurów" - piszą.
Przed kilkoma dniami innego osobnika zaobserwowano w jednym z lasów pod Kołobrzegiem. Wybrał się na spacer w poszukiwaniu samicy.
Z kolei na początku marca parę rysi przyłapano na nocnej schadzce w Nadleśnictwie Resko.
Autor: kw/dd / Źródło: Nadleśnictwo Maskulińskie, Lasy Państwowe
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Maskulińskie/Lasy Państwowe/Paweł Gierad