Wynik tej próby sił będzie się często zmieniać.
Mroźne powietrze, które właśnie jest w naszym kraju, napłynęło z Arktyki i powędrowało jeszcze dalej na południe Europy, aż nad Adriatyk. Takie mroźne "zastrzyki" z północy będą się zdarzać wiele razy w ciągu najbliższych dwóch tygodni, ale warto zwrócić uwagę również na cieplejsze masy powietrza, płynące od strony Atlantyku. One czasami będą wdzierać się do naszej części kontynentu, powodując chwilowe ocieplenia i odwilż. Takie ciepło widać na mapie w regionach położonych na zachód od Polski i ono będzie przyczyną przejściowego wzrostu temperatury w połowie tygodnia.
Przed nami mroźny początek tygodnia - w poniedziałek rano będzie lokalnie poniżej -10 stopni, a w dzień na wschodzie około -5. Później ociepli się i w środę -1 stopień odnotujemy tylko na wschodzie. Następnie znowu ochłodzi się i mróz będzie większy, ale ujemna temperatura w ciągu dnia ominie zachodnią Polskę - tam termometry pokażą do 3, 4 stopni. Podobna temperatura, to znaczy lekki mróz na wschodzie i lekko powyżej zera na zachodzie, utrzyma się do 19 stycznia, a potem przyjdzie większe ochłodzenie i wszędzie może być mroźno.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, tvnmeteo.pl