Upalny ostatni weekend sierpnia to prawdopodobnie wcale nie ostatni gorący weekend tego lata. Na powtórkę bardzo ciepłej pogody możemy liczyć także na początku września.
Zanim jednak do Polski napłynie nowa fala afrykańskiego ciepła, to na krótko się ochłodzi. Przyczyną spadku temperatury w poniedziałek i wtorek będzie zimne powietrze, które napłynie do nas z północnego zachodu. Umożliwi to niż znajdujący się nad Finlandią. Front chłodny związany z tym niżem przejdzie nad Polską i na krótko otworzy drogę dla chłodnego powietrza (patrz mapa).
Zmiana cyrkulacji z południowej na północną sprawi, że na początku tygodnia będzie dużo chłodniej niż ostatnio - we wtorek i środę będzie około 20 stopni. Później jednak temperatura z dnia na dzień będzie szybko rosnąć i w pierwszy weekend września możemy spodziewać się upału i aż 30 stopni. Po kilku dniach gorącej pogody od 6 września czeka nas większe ochłodzenie. Wtedy do Polski napłynie zimne powietrze i temperatura spadnie do zaledwie kilkunastu stopni. To ochłodzenie potrwa 3-4 dni i po nim zrobi się cieplej, ale maksymalnie będzie około 20 stopni.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo