"Pozwolenie niebezpiecznemu wirusowi, którego nie rozumiemy całkowicie, aby się rozprzestrzeniał, jest nieetyczne"

"Programy testowania powinny być intensywnie rozwijane"
"Programy testowania powinny być intensywnie rozwijane"
Źródło: tvn24
Istnieją teorie, według których pandemię da się zwalczyć dzięki wypracowaniu odporności stadnej. - To po prostu nieetyczne - ocenił dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus.

Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że troje epidemiologów zaproponowało alternatywną strategię walki z pandemią COVID-19. Stwierdzili, że opanowanie pandemii może stać się możliwe dzięki wypracowaniu odporności stadnej. By ją stworzyć, należy szczególnie chronić osoby z grup ryzyka, a reszcie pozwolić na normalne funkcjonowanie w społeczeństwie.

Do kwestii wytwarzania odporności stadnej odniósł się na poniedziałkowej konferencji prasowej dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus. Jak powiedział, pozwolić rozprzestrzeniać się wirusowi w nadziei, że ludzkość osiągnie odporność stadną, jest nieetyczne i nienaukowe.

Szef WHO wytłumaczył, że o odporności stadnej można mówić wtedy, gdy odpowiednia liczba osób w społeczeństwie zostanie zaszczepiona. Za przykład przytoczył odrę, w przypadku której o odporności stadnej można mówić, kiedy zaszczepionych zostanie około 95 procent populacji.

- Odporność stadną osiąga się, chroniąc ludzi przed wirusem, a nie narażając ich na jego działanie - wskazał. - Nigdy w historii odporność stadna nie była wykorzystywana do reakcji na epidemię, nie mówiąc o pandemii - powiedział.

"Po prostu nieetyczne"

Jak zwrócił uwagę Ghebreyesus, zbyt mało wiadomo o długofalowym wpływie COVID-19 na zdrowie ludzi.

- Pozwolenie niebezpiecznemu wirusowi, którego nie rozumiemy całkowicie, aby swobodnie się rozprzestrzeniał jest po prostu nieetyczne - powiedział. - Oznacza niepotrzebne zakażenia, cierpienie i śmierci - podkreślił.

Naukowcy nie mają jeszcze dostatecznej wiedzy na temat tego jak silną i trwałą odporność wywołuje układ immunologiczny człowieka po zakażeniu SARS-CoV-2. Są na świecie, w tym Europie przypadki ponownej infekcji. Zdaniem WHO patogenem mogło zakazić się do tej pory 10 procent ludzkości. Oznacza to, że zdecydowana większość ludzi wciąż narażona jest na infekcję.

Autor: ps / Źródło: ENEX, tvnmeteo.pl

Czytaj także: