Ponad 40 st. C na Półwyspie Iberyjskim. Fala upałów przesuwa się na północ

Zarówno Hiszpania jak i Portugalia wydały w poniedziałek (29 czerwca) alerty pogodowe, przestrzegając mieszkańców przed upałami przekraczającymi 40 st. C w południowych regionach.

Przyczyną wystąpienia skwaru jest masa gorącego powietrza przemieszczającego się na północ znad Afryki w ciągu ostatnich dni.

Pierwsza letnia fala upałów w Hiszpanii zostawiła już po sobie piętno. W niedzielę 28 czerwca w centralnej i południowej Hiszpanii pogoda była nie do zniesienia. W Kordobie odnotowano temperaturę dochodzącą do 43,5 st. C. Lokalni synoptycy podkreślają, że do rekordu z 27 czerwca 1965 roku jeszcze trochę brakuje, ponieważ wynosi on 45 st. C.

W miejscowości Andujar i Merida temperatura doszła do 42,5 st. C. Ponadto w całej Andaluzji minimalna temperatura, jaką zanotowano wyniosła 21 st. C. W Murcji maksymalna temperatura sięgnęła 41,5 st. C. Temperaturę dochodzącą do 40 st. C odnotowano w niedzielę także w Madrycie i Saragossie.

Portugalia nie pozostaje w tyle za Hiszpanią. Najwyższa temperatura wyniosła 37 st. C i została odnotowana na wschodzie miejscowości Beja, podczas gdy w Lizbonie słupki rtęci sięgnęły 35 st. C. Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia w Portugalii rekomenduje unikanie słońca między godz. 11 a 17.

W centralnej i północnej Portugalii istnieje wysokie zagrożenie pożarami lasów.

Według oficjalnych statystyk po nadzwyczaj suchej zimie i wiośnie pod koniec maja prawie 54 procent terenów Portugalii dotknęła susza. Niewielki opad w czerwcu sprawił, że obszar ten może się powiększyć.

W Hiszpanii nadal obowiązują ostrzeżenia Państwowej Agencji Meteorologicznej AEMET, która alarmuje przed upałem. W poniedziałek (29 czerwca) w połowie kraju występował drugi stopień zagrożenia (pomarańczowy alert). Taka sytuacja jest przede wszystkim w centralnej i południowej części kraju. W prowincji Kordoba w Andaluzji obowiązuje nawet alarm trzeciego stopnia (czerwony alert).

Według zapowiedzi miejscowych synoptyków we wtorek 30 czerwca temperatura powietrza miała nieco spaść, a ostrzeżenie zapowiadano dla centrum kraju oraz lokalnie dla północno-wschodnich regionów. Z kolei pierwszy dzień lipca upalny będzie jedynie w północno- wschodniej Hiszpanii oraz lokalnie w centrum.

Drugi stopień zagrożenia upałem obowiązuje w wielu regionach Hiszpanii od piątku 26 czerwca.

W regionach, gdzie temperatura jest znośna, mieszkańcy zażywają zarówno morskich, jak i słonecznych kąpieli. Taka sytuacja w sobotę panowała m.in. w prowincji Asturia w północnej części Hiszpanii, gdzie miejskie plaże wypełniły się po brzegi. Temperatura w tej części Hiszpanii tylko miejscami przekroczyła 30 stopni Celsjusza.

- Najbardziej chodliwym towarem jest woda i inne napoje. Sprzedajemy także więcej niż zazwyczaj lodów - mówili handlarze pracujący na miejskich plażach.

Hiszpańskie Ministerstwo Zdrowia apeluje do mieszkańców i turystów o zachowanie wszelkich środków bezpieczeństwa. Zaleca się, by jak najmniej przebywać na świeżym powietrzu, szczególnie w godzinach południowych.

We wtorek fala gorąca ma zacząć przesuwać się na północ Europy.

W Polsce w czwartek wreszcie rozstaniemy się z parasolami, a niebie oglądać będziemy słońce. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, północno-wschodni. W wielu miejscach na termometrach zobaczymy od 24 st. C na Suwalszczyźnie do 28 st. C na Dolnym Śląsku.

Słonecznie ma być i w piątek. Temperatura wzrośnie. Na Suwalszczyźnie odnotujemy 27 st. C, na Dolnym Śląsku wartości na termometrach przekroczą 31 st. C.

W sobotę ani słońce, ani upały nas nie opuszczą. W najchłodniejszych Suwałkach zobaczymy 29 st. C. Na Dolnym Śląsku termometry pokażą 33 st. C.

Autor: AD,ab/map/rp, mk / Źródło: aemet.es, lne.es, lasprovincias.es, abc.es