Ciepłe albo gorące powietrze dociera teraz do prawie wszystkich europejskich krajów. Napłynęło nawet do północnej Skandynawii, za koło podbiegunowe, gdzie padło kilka rekordów temperatury.
W naszej części kontynentu również jest i będzie bardzo ciepło, a nawet upalnie. Wiąże się to z napływem powietrza z dwóch kierunków: ze wschodu od strony Rosji oraz z południa od strony Afryki. I właśnie ten kierunek przepływu mas powietrza będzie przyczyną coraz wyższej temperatury w naszym kraju (patrz: mapa).
W najbliższych dniach będzie robić się coraz cieplej. Na początku tygodnia temperatura jeszcze nie będzie przekraczać 30 stopni, ale już w weekend możemy spodziewać się nawet 33 stopni. Jeszcze większy upał czeka nas w ostatnich dniach lipca i na początku sierpnia - wtedy w całym kraju będzie około 30 stopni, a w najcieplejszych miejscach 34 stopnie. Ta gorąca pogoda będzie utrzymywać się również w następnych dniach i do 7 sierpnia prawie codziennie ma być ponad 30 stopni.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/TVN Meteo