Po ataku zimy, na Bałkany i do Grecji przyszła odwilż. Śnieżyce zastąpione zostały przez ulewne deszcze, które doprowadziły do wylania rzeki Ewros. Greckie władze ogłosiły stan klęski żywiołowej.
Stan klęski żywiołowej ogłoszono we wtorek w północnej Grecji. Pięcioro starszych ludzi musiano ewakuować we wtorek z domów, zalanych przez Ewros w pobliżu granicy z Bułgarią.
W nocy z poniedziałku na wtorek prewencyjnie ewakuowano z zagrożonego rejonu również kilkunastu mieszkańców trzech wsi.
Pęknięty zbiornik retencyjny
Ewros wpływa do Grecji z Bułgarii, gdzie nazywa się Marica. W dolnym biegu jest rzeką graniczną między Grecją a Turcją, uchodzi do Morza Egejskiego. Jej wody wezbrały po obfitych deszczach, a sytuację pogorszyło w poniedziałek pęknięcie ściany zbiornika retencyjnego we wsi Biser w południowo-wschodniej Bułgarii.
Lokalne podtopienia nękają także mieszkańców południa Grecji. Deszczu napadało tak dużo, że w zachodniej części Półwyspu Peloponeskiego ogłoszono stan wyjątkowy.
Autor: ls/ms / Źródło: PAP