Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) przestrzega, że aktualnie występujące zjawisko El Niño może okazać się jednym z najsilniejszych w historii. Jego apogeum przypadnie na okres od października do stycznia. Destrukcyjna siła tegorocznego El Niño może być tak wielka, że została nazwana przez naukowców z NASA Godzillą.
- Naprawdę to "Dzieciątko" ma potencjał by stać się Godzillą - powiedział Bill Patzert, klimatolog z NASA. - Wywoła powodzie, osuwiska i ogólny chaos.
Zarówno modele klimatyczne, jak i eksperci sugerują, że temperatura wód powierzchniowych w środkowo-wschodniej części Oceanu Spokojnego jest o 2 stopnie wyższa od średniej. A to oznacza, że zjawisko pogodowe El Niño, polegające na utrzymywaniu się ponadprzeciętnie wysokiej temperatury na powierzchni wód Pacyfiku w strefie równikowej, jest potencjalnie jednym z najsilniejszych w historii.
- Największe natężenie zjawiska przewidywane jest na okres między październikiem 2015 a styczniem 2016 i może zostać znaleźć się wśród czterech najsilniejszych tego typu wydarzeń od 1950 roku - powiedział Rupa Kumar Kolli z WMO.
Ocieplenie Arktyki
Klimatolodzy są lepiej niż kiedykolwiek wcześniej uzbrojeni w modele prognostyczne i niezbędne dane dotyczące zjawiska. Mimo to, według dyrektora programu badań nad klimatem Davida Carlsona, wpływ El Niño na północną półkulę jest trudny do przewidzenia, ponieważ na prąd strumieniowy miało wpływ także ocieplenie obszarów arktycznych. Obserwowany jest wzrost wskaźnika oscylacji południowej towarzyszącej El Niño (ENSO), który obrazuje nasilenie zjawiska, poprzez wskazania zmiany ciśnienia powietrza nad wschodnim i zachodnim Pacyfikiem.
- Pytanie brzmi: skoro wskaźnik ENSO rośnie i będzie rosnąć, co się stanie, kiedy skutki El Niño połączą się ze skutkami ocieplenia Arktyki - powiedział Carlson.
Nie ma precedensu
Mimo prowadzonych badań, wciąż nie jest do końca jasne, jaki jest wpływ globalnego ocieplenia na częstotliwość i skalę wydarzeń wywołanych przez zjawisko El Niño.
- Nie było precedensu. To zdarza się pierwszy raz w historii - dodał Carlson.
Ponadto nie jest wykluczone, że po niezwykle silnym El Niño nastąpi równie silny efekt ochłodzenia powierzchniowych wód oceanicznych znany jako La Niña, którego pojawienie się uznawano do tej pory za niepewne ze względu na przyspieszenie globalnego ocieplenia.
Ogłoszono konkurs
Aby znaleźć najlepsze rozwiązania postanowiono zorganizować 12-godzinna burzę mózgów o nazwie "Maraton Programowania", w której udział wzięło 350 osób z 70 drużyn. To inicjatywa podjęta przez fundację Politechniki Peruwiańskiej (UTEC) mająca na celu zapobieganie i kontrolowanie klęsk żywiołowych za pomocą dużej platformy danych.
- Od dawna stosowaliśmy tradycyjne metody pozyskiwania informacji, takie jak instalowanie satelitów. Teraz szukamy nowych sposobów, aby na podstawie analiz aktualnej sytuacji przewidzieć, co wydarzy się w przyszłości i w ten sposób zminimalizować szkody wyrządzone przez El Niño - poinformował Gonzalo Villaron, prezes fundacji UTEC.
Podczas "Maratonu" programiści wspólnie będą rozwijać swoje pomysły.
- Mamy zamiar zainstalować pełną sieć systemu pomiarowego wzdłuż wybrzeża Peru. System ten przewidzi nadejście El Niño z wyprzedzeniem. Dzięki temu będziemy mogli zapobiec jego konsekwencjom - dodał Max Aquilo.
Skutki El Niño
Jednym z najbardziej dotkniętych przez zjawisko krajów jest Peru, które doświadczyło powodzi i ulewnych deszczy na wysuszonym przez ostatnie lata wybrzeżu. Wiele sektorów gospodarczych, a w szczególności rybołówstwo ucierpiało z powodu poważnych zjawisk pogodowych.
Rząd Peru w piątek 4 września postanowił przedłużyć stan wyjątkowy w 14 regionach na kolejne 60 dni ze względu na większy niż zazwyczaj wpływ zjawiska El Niño na klimat.
- Tak wysoka temperatura oceanów spowoduje niewielką zmianę klimatu w regionach o małej ilości opadów, co może mieć ogromny wpływ na Peru. Największa peruwiańska pustynia Sechura może zostać zalana wodą, prowokując rozwój bujnej tropikalnej roślinności. A cały region mogą dotykać klęski żywiołowe - ostrzegł Abraham Levy, meteorolog z łacińskiego instytutu badawczego.
Autor: ab/rp / Źródło: ReutersTV, news.com.au