Pandemia COVID-19 trwa. Eksperci z amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) alarmują, że kobiety w ciąży są dwa razy bardziej narażone na ciężki przebieg zakażenia koronawirusem. Przekonują, że najlepszym sposobem na uchronienie się przed groźnymi powikłaniami są szczepienia - bezpieczne zarówno dla matek, jak i dzieci.
Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) wezwały w środę kobiety w ciąży do zaszczepienia się przeciwko COVID-19. Agencja zwróciła uwagę na zwiększone ryzyko powikłań związanych z chorobą i niską dotychczasową liczbą szczepień.
W wydanym w środę "pilnym" komunikacie, agencja wezwała do zwiększenia szczepień wśród "osób będących w ciąży, po niedawno przebytej ciąży, tych które starają się zajść w ciążę lub które mogą zajść w ciążę w przyszłości".
U ciężarnych większe ryzyko ciężkiego przebieg COVID-19
Według CDC ciężarne kobiety są dwukrotnie bardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19 i mają o 70 procent większe ryzyko śmierci z powodu powikłań wywołanych wirusem. Agencja dodała, że do 27 września zanotowano w USA ponad 125 tysięcy przypadków tej choroby wśród kobiet w ciąży, z czego 22 tysiące było hospitalizowanych, a 161 zmarło. Co więcej, agencja ostrzega, że COVID-19 zwiększa ryzyko poronienia, wczesnego porodu oraz ciężkiego przebiegu COVID-19 u noworodka.
- Ciąża może być wyjątkowym, ale również stresującym czasem - a ciąża w czasie pandemii wiąże się z dodatkowymi obawami dla rodzin. Silnie zachęcam tych, którzy są w ciąży lub zastanawiają się nad zajściem w ciążę, by porozmawiali ze swoim lekarzem o ochronnych korzyściach szczepionki przeciwko COVID-19 - powiedziała szefowa agencji Rochelle Walensky.
Koronawirus w Polsce. Apel polskiej lekarki
- Na wiosnę osiem naszych pacjentek przebywało na oddziale intensywnej terapii, które były podłączone do respiratorów lub ECMO, czyli tak zwanego płucoserca. Przeżyły tylko dwie z nich: jedna po cięciu cesarskim, a druga jeszcze w ciąży. Ostatnia pacjentka, która zmarła nam na COVID-19, była lekarką. Wtedy jeszcze w ogóle nie miała szansy zaszczepienia się - skomentowała kierownik Kliniki Położnictwa i Patologii Ciąży Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie prof. Anna Kwaśniewska.
Dodała, że dzieci matek zakażonych urodziły się zdrowe, nie odnotowano przypadków śmiertelnych z tego powodu.
- Tylko nadal jest to tragedia. Nie chciałabym być znowu świadkiem takiej sytuacji, że pacjentka umiera, natomiast mąż przychodzi sam z nosidełkiem po dziecko - zaznaczyła kierownik kliniki.
Szczepienia przeciwko COVID-19 bezpieczne dla kobiet w ciąży
Powiedziała także, że jedna z jej pacjentek zachorowała na wielonarządowy zespół zapalny, tak zwany MIS-A. Wskazała też, że najprawdopodobniej jest to pierwszy przypadek MIS-A u położnicy w Polsce, stwierdzony na początku listopada 2020 roku.
- Pacjentka na przełomie września i października 2020 roku przechorowała łagodnie, wraz z rodziną, zakażenie SARS-CoV-2. Rozpoczęło się niewinnie. Pacjentka, bez obciążeń, została po tygodniowej hospitalizacji w szpitalu powiatowym przeniesiona do nas z powodu podejrzenia cholestazy. Po urodzeniu dziecka rozwinął się u niej zespół pocovidowy, łącznie z niewydolnością nerek, wątroby, zaburzeniami krzepnięcia, niewydolnością układu oddechowego, z zaburzeniami psychicznymi. Na początku nie podejrzewaliśmy, że to może być MIS-A, bo pierwszy raz się z tym zetknęliśmy - opowiadała Kwaśniewska.
Zaznaczyła, że po zaszczepieniu przeciw COVID-19 do takich ekstremalnych sytuacji nie dochodzi. Zaapelowała zarówno do ciężarnych, jak i ich mężów, partnerów, bliskich o szczepienie się.
- Co prawda, nasze pacjentki najczęściej teraz zostają w domu ze względów bezpieczeństwa, ale mąż dalej pracuje, dzieci chodzą do szkoły i gdy pozostaną niezaszczepieni, stanowią potencjalne źródło zakażenia dla takich pacjentek - wyjaśniła kierownik.
Podkreśliła, że w czasie ciąży można się szczepić, a obawy wielu ciężarnych w tej kwestii są nieuzasadnione.
- Szczepionka przeciw COVID-19 jest bezpieczna i dla pacjentki, i dla dziecka. Również przed zajściem w ciążę nie obserwuje się żadnych objawów ubocznych w stosunku do dziecka. Staramy się, zgodnie ze światowymi badaniami, nie szczepić kobiet w pierwszym trymestrze ciąży. Zazwyczaj szczepimy w drugim-trzecim trymestrze, preparatem firmy Pfizer - dodała ekspertka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock