Otyłość niesie za sobą poważne skutki zdrowotne. Może powodować raka, migreny lub bezpłodność. Osoby otyłe mogą cierpieć także na zaburzenia snu lub być obiektem niemiłych żartów, czy kpin. Poznaj ciekawe wyniki badań.
Od dawna wiadomo, że otyłość zwiększa ryzyko chorób serca i wystąpienia cukrzycy. Jednak zbyt duża waga ciała ma także wiele innych poważnych konsekwencji, między innymi może powodować raka.
Nowe badania wykazały, że 10 proc. przypadków raka woreczka żółciowego, nerek, wątroby i okrężnicy jest powiązanych z otyłością.
41 proc. przypadków raka macicy również jest związanych z tuszą, tak wynika z badań opublikowanych w czasopiśmie "The Lancet".
Według Centrum Kontroli Chorób i Prewencji w Atlancie ponad 36 proc. Amerykanów cierpi na otyłość, a około 34 proc. ma nadwagę (2014 r.).
Rak
W badaniach przeprowadzonych przez "The Lancet" przebadano 5,4 mln osób. Okazało się, że przy wzroście wskaźnika BMI (body mass index) o jeden punkt dla całej populacji, w każdym roku było prawie o cztery tysiące więcej przypadków raka.
Od 1971 roku średnie BMI wzrosło o dwa i pół punktu dla mężczyzn i o prawie cztery punkty u kobiet. Narodowy Instytut Raka oszacował, że otyłość przyczynia się do wzrostu przypadków raka, o 34 tys. u mężczyzn i 50 tys. u kobiet, co roku.
Jeśli każdy dorosły człowiek zredukowałby swoje BMI o 1 proc., czyli o ok. 1 kg, można byłoby uniknąć ok. 100 tysięcy nowych przypadków raka.
Migreny
Badania opublikowane w czasopiśmie "Neurology" wykazały, że otyłość może powodować migreny. Naukowcy z Johns Hopkins University w Baltimore przebadali cztery tysiące ludzi. Z badań wynika, że im wyższy wskaźnik masy ciała, tym większa była szansa na migrenę. Ludzie otyli byli w 81 proc. bardziej podatni na migrenowe bóle głowy występujące nawet 14 razy w miesiącu, w porównaniu do osób o prawidłowej wadze. Z powodu chronicznego bólu głowy najbardziej cierpiały otyłe kobiety powyżej 50. roku życia.
Bezpłodność
Otyłym kobietom trudniej jest zajść w ciążę. Badania przeprowadzone w Indiach na 300 chorobliwie otyłych kobietach wykazały, że u 90 proc. z nich rozwinął się zespół policystycznych jajników (PCOS). Ta dolegliwość jest powiązana z bezpłodnością.
Tak jak w przypadku raka, powiązanie otyłości z bezpłodnością również jest bardzo widoczne.
- Otyłość to stan zapalny, który sam w sobie może zmniejszać płodność - powiedział dr Marc Bessler, dyrektor z Center for Weight Loss and Metabolic Surgery na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. - To może być również wynikiem zmian hormonalnych wytworzonych przez tkankę tłuszczową - dodał lekarz.
Bessler powiedział, że duża liczba jego otyłych pacjentek doświadczyła problemów z zajściem w ciążę. Wiele klinik leczenia niepłodności nie przyjmuje pacjentek z wysokim wskaźnikiem masy ciała. Wszystko przez to, że ich szanse na poczęcie dziecka są zmniejszone. Dr Bessler dodał także, że niektóre jego pacjentki zaszły w ciążę kilka miesięcy po operacji bariatrycznej, gdy straciły na wadze kilka kilogramów.
Przedwczesne porody
Jednak dla grubszych kobiet po zajściu w ciążę problemy wcale się nie kończą. Badania opublikowane w tygodniku wydawanym przez organizację amerykańskich lekarzy (American Medical Association) wykazały, że otyłość kobiet powoduje wzrost szans na to, że dzieci urodzą się zbyt wcześnie. Szczególnie dotyczy to kobiet, których BMI wynosi 35 lub więcej.
Autorzy badań przypuszczają, że zbyt duża ilość tłuszczu może powodować stan zapalny i osłabienie macicy oraz błon szyjki macicy. Niezależnie od przyczyny, to może mieć bardzo poważne skutki. Przedwczesne porody są główną przyczyną śmierci niemowląt i długotrwałej niepełnosprawności.
Zaburzenia snu
Sen i nadwaga nie są sprzymierzeńcami. Według ankiety przeprowadzonej przez Amerykańską Fundację Snu, prawie 80 proc. starszych, otyłych Amerykanów skarży się na problemy ze snem.
Problemy ze snem przyczyniają się do wielu chorób, między innymi do cukrzycy, chorób serca i jak na ironię, do otyłości. Wiele badań łączy niedobór snu z powiększającym się obwodem talii. Badania pielęgniarek z Harvardu dowodzą, że ci, którzy śpią krócej niż pięć godzin dziennie, mają o 15 proc. większe szanse na przybycie na wadze, niż osoby, które śpią co najmniej siedem godzin.
Dr Donald Hensrud, specjalista od żywienia i ekspert medycyny prewencyjnej w departamencie endokrynologii, cukrzycy, metabolizmu i odżywiania w Klinice Mayo w Rochester w Minnesocie, powiedział, że jednym z najbardziej bezpośrednich zagrożeń życia dla osób otyłych jest bezdech senny. Jest to stan, gdy osoba wstrzymuje oddech lub chwilowo przestaje oddychać podczas snu.
Bezdech senny może być spowodowany przez nagromadzenie się tkanki tłuszczowej wokół szyi. Naciska on wtedy na tkanki miękkie w drogach oddechowych i w ten sposób może blokować dopływ tlenu, szczególnie, gdy osoba leży na plecach. W konsekwencji, takie osoby źle sypiają, mają niższą zawartość tlenu we krwi, a ich serce pracuje ciężej.
Znęcanie się
Niestety, często osoby otyłe są celem żartów i niemiłych zaczepek. Może to zostawić trwały ślad w psychice, szczególnie, jeśli dotyczy to dzieci.
Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Yale wykazały, że waga jest jednym z głównych powodów znęcania się nad ludźmi w różnym wieku. Osoby, nad którymi się znęcano, mają niższe poczucie własnej wartości, wyższy poziom depresji i podniesione ryzyko samobójstwa.
Według naukowców z Yale, źródłem kpin często są osoby najbliższe.
- Ponad 40 proc. dzieci, które poszukiwały leczenia związanego z utratą wagi, powiedziało, że dokuczał im członek rodziny - powiedziała główna autorka badań Rebecca Puhl. - Kiedy pytamy otyłe kobiety, kto je najbardziej napiętnuje, 72 proc. mówi, że to ktoś z rodziny - dodała.
Puhl powiedziała, że rozmowy o tyciu z najbliższymi zwykle są uwłaczające i poniżające, oraz odbierane jako krytyka, nawet jeśli ich intencje są dobre. Najbardziej efektywnym podejściem aby pomóc komuś, kto zmaga się ze zbędnymi kilogramami, jest zaoferowanie wsparcia i otuchy.
Trudności ze znalezieniem lekarza
Kto jest kolejnym źródłem przykrości?
Według badań w Yale 67 proc. otyłych kobiet i mężczyzn spotkało się ze złym traktowaniem w gabinecie lekarskim. Wg. 50 proc. lekarzy otyli pacjenci są kłopotliwi, brzydcy, o słabym charakterze i nie stosują się do rad i leczenia. 24 proc. pielęgniarek przyznało, że otyli pacjenci są odpychający.
Negatywne przyjęcie przez przedstawicieli opieki zdrowotnej jest szczególnie szkodliwe dla otyłych osób, które zmagają się z wieloma problemami zdrowotnymi.
Złe traktowanie osób otyłych przez przedstawicieli opieki zdrowotnej może doprowadzić do tego, że takie osoby zaczną całkowicie unikać chodzenia do lekarzy, nawet jeśli będą miały problem.
Jednak każdy kij ma dwa końce. Okazuje się, że ludzie mniej chętnie stosują się do zaleceń lekarskich i częściej zmieniają lekarza, jeśli ma on nadwagę.
Niższe zarobki
Otyłość może mieć wpływ także na wysokość wynagrodzenia.
Według badań na Uniwersytecie George'a Washington'a istnieje silny związek pomiędzy rosnącą otyłością i zmniejszającą się pensją.
Przeanalizowano dane z 2004 roku, pochodzące z "National Longitudinal Survey of Youth". Badacze odkryli, że pensje otyłych ludzi były: o prawie dziewięć tysięcy dolarów niższe u kobiet i o prawie pięć tysięcy dolarów niższe u mężczyzn, w porównaniu do osób szczuplejszych na tych samych stanowiskach.
W 2008 roku naukowcy zauważyli, że płace były o ok. sześć tysięcy dolarów niższe u otyłych kobiet, niż u tych, z prawidłową wagą. Okazało się także, że szczuplejsze kobiety mają grubsze portfele. Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie na Florydzie wynikało, że kobiety, które ważą o ok. 12 kg mniej niż wynosi średnia, zarabiają o ok. 16 tysięcy dolarów więcej, niże kobiety o normalnej wadze. Natomiast kobiety, które ważą o ok. 12 kg powyżej średniej, zarabiają o ok. 14 tysięcy dolarów mniej niż kobiety o normalnej wadze. Takie różnice nie wystąpiły u mężczyzn.
Reporterka "Faktów" Magda Łucyan w swoim materiale przybliżyła skalę problemu, jakim jest otyłość wśród coraz większej liczby Polaków zarówno starszych, jak i młodszych:
Autor: AP/rp / Źródło: abcnews.go.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock