Od kilku dni płoną zbocza Wezuwiusza. Jak podali karabinierzy, przyczyną pożaru jest podpalenie.
Kolejny dzień trwa walka z pożarami w kilku regionach Włoch. Najtrudniejsza sytuacja panuje w rejonie Wezuwiusza, gdzie pożar szaleje na terenie parku narodowego. Ewakuowano tam mieszkańców okolicznych domów. W środę ponad 700 osób ewakuowano z ośrodka w Calampiso, gdy ogień dotarł aż do zbocza nad wioską. Palermo zaoferowało się pomóc uciekinierom. Ostatniej nocy spektakularny pożar na zboczach wulkanu widać było nawet z wyspy Capri w Zatoce Neapolitańskiej.
Media poinformowały w środę o rosnącym zaniepokojeniu mieszkańców Neapolu i zwiększających się obawach, że płomienie mogą rozprzestrzenić się na pobliskie, często nielegalne wysypiska śmieci. Wtedy mogłoby dojść do poważnego skażenia środowiska.
Calampiso: ucieczka z płomieni
W środę ponad 700 osób trzeba było ewakuować z zagrożonego pożarem hotelu, gdy "ogień lizał klamki". Część turystów w panice rzuciło się w stronę portu, inni we względnym spokoju uzgodnili plan działania. Burmistrz Matteo Rizzo zaapelował do właścicieli łodzi i jachtów, by pomogli w akcji ewakuacyjnej. Nikomu nic się nie stało
Zagrożona pożogą jest także prowincja Grotticelli, gdzie w niebezpieczeństwie jest rezerwat Zingaro. Władze rezerwatu regularnie apelują o interwencję śmigłowców gaśniczych, ale w potrzebie są inne miejsca, a pożar poważnie uszczuplił zasoby strażaków.
To było podpalenie
W akcji gaszenia płomieni na Wezuwiuszu uczestniczy osiem maszyn lotniczych, straży pożarnej pomaga wojsko i Obrona Cywilna. Z ustaleń karabinierów wynika, że rozprzestrzeniający się pożar to rezultat podpalenia.
Mieszkańcy miejscowości San Vito niedaleko Neapolu mówią mediom, że z powodu pożaru trawiącego park narodowy na Wezuwiuszu nie śpią od tygodnia.
- Ostatnia noc była tragiczna, mamy dym w domu - powiedzieli.
Wiele pożarów
W całym regionie Kampania od 15 czerwca do 10 lipca zanotowano 927 pożarów. Bardzo zaniepokojona sytuacją wokół Neapolu jest branża turystyczna, która obawia się krachu w obecnym szczycie sezonu. Poważne pożary zanotowano także koło Catanzaro w Kalabrii i na wyspie Lipari. Poprawiła się natomiast sytuacja wokół Mesyny na Sycylii, gdzie przez trzy dni płonęły lasy na pobliskich wzgórzach.
W specjalnej nocie ambasada RP w Rzymie ostrzegła Polaków:
- W związku z wysokimi temperaturami odnotowywane są pożary w południowych Włoszech. Prosimy o zachowanie ostrożności i stosowanie się do ewentualnych zaleceń lokalnych władz - podano.
Każdego dnia pożary wybuchają także w rejonie Rzymu.
Przyczyną kłębów dymu unoszących się nad wulkanem nie jest jego erupcja, ale pożar. Roślinność i lasy na zboczach Wezuwiusza płoną od kilku dni, ale we wtorek pojawiło się pięć nowych ognisk pożaru. Sytuacja stała się na tyle niebezpieczna, że zarządzono ewakuację mieszkańców i turystów, bo ogień zagraża domom.
Pożar wulkanu
Wezuwiusz to wulkan położony kilkanaście kilometrów od centrum Neapolu. Jest jednym z pięciu najgroźniejszych wulkanów świata i jednocześnie bardzo popularnym miejscem, chętnie odwiedzanym przez turystów, Zbocza wulkanu w wielu miejscach porastają krzewy i drzewa, m.in. pinie, dęby, klony i - rzadko tu spotykane - brzozy. Wulkan ostatni raz wybuchł w 1944 r. i od tamtego czasu nie daje oznak aktywności. Obecny pożar lasów na stokach Wezuwiusza wyglądem przypomina tamtą erupcję (porównanie poniżej).
Sembra l\\\\\\\\'eruzione del 1944... invece sono incendi di questo #11luglio
➡️ https://t.co/VqaN7ofmiQ 🔥#Vesuvio pic.twitter.com/MdmXlJ4aYu— 3B Meteo (@3BMeteo) 11 lipca 2017
Walka z ogniem
Pożar na Wezuwiuszu próbuje opanować kilkuset strażaków, ale walkę z ogniem utrudnia gorąca (są 34 st. C), sucha i wietrzna pogoda. Zmienny kierunek wiatru powoduje, że ognień rozprzestrzenia się w różnych kierunkach. Stoki Wezuwiusza zaczęły płonąć już pięć dni temu, ale teraz pożar znacznie się powiększył. Najgorsza sytuacja jest w rejonie miejscowości Herkulanum (tu spłonął dom) i Ottaviano.
Zdjęcia i filmy płonącego Wezuwiusza
Looking from hotel room at Mt Vesuvious. Thankfully just wildfires. Been watching them grow since Sun. Scores of fires in region. #vesuvio pic.twitter.com/Cx0vLevKRc
— Dave Statter (@STATter911) 11 lipca 2017
#Vesuvio da Torre del Greco pic.twitter.com/FdLxztCxCj
— Giovanni Montella (@mon_gia) 11 lipca 2017
Dym widać z kosmosu
Dym z pożaru na Wezuwiuszu wznosi się na wysokość ponad 2 kilometrów i rozciąga na długości kilkunastu kilometrów. Smuga dymu widoczna jest na zdjęciach satelitarnych jako biały, wąski pas, na północny wschód od wulkanu.
Zdjęcia płonącego Wezuwiusza dostaliśmy od Pana Krzysztofa, który jest w pobliżu wulkanu.
Autor: sj,AP/tw / Źródło: twitter/tgcom24/cronachedellacampania.it