Jak wyglądało przejście tornada, można zobaczyć na filmie nakręconym przez klienta jednej ze stacji benzynowych. Na nagraniu Mike'a Kaisera z miejscowości Henryville widać, jak nadciąga potężny, niszczący wir. Jego przejście całkowicie niszczy inną stację benzynową w pobliżu.
Jak relacjonuje Kaiser, takich lejowatych chmur było w sumie trzy, a momentami cztery. Meteorolodzy piątkowe tornada określili "rojem" - na obszarze kilku stanów środkowego wschodu pojawiło się ich ponad 30.
Wciąż szukają rannych
W stanie Indiana (m.in. w Henryville) trwają poszukiwania osób, którym udało się przetrwać piątkowy atak tornad. Ostatnią ofiarą śmiertelną w tym stanie jest dwulatka odnaleziona w polu po przejściu tornada. Dziewczynka zmarła w szpitalu.
W ataku żywiołu zginęli też jej rodzice i rodzeństwo.
Wiało nawet 280 km/h
Na północnym wschodzie USA ucierpiało wiele miejsc - głównie stany Indiana, Kentucky i Ohio. Jednak to właśnie w Henryville żywioł był szczególnie silny. Według lokalnych służb jedna z trąb powietrznych osiągnęła prędkość ok. 280 km/h.
Przez weekend około 10 tys. budynków pozostawało bez prądu. Wciąż
Służby czyszczą teren z połamanych drzew, powywracanych aut i luźnych elementów konstrukcyjnych, porwanych przez trabę powietrzną.
W sumie ponad 50 ofiar
W piątkowych wichurach zginęło co najmniej 39 osób, podaje CNN. Władze nie wykluczają jednak, że ofiar śmiertelnych może być więcej. Wciąż trwa przeszukiwanie rumowisk.
W środę podczas gwałtownych burz i tornad w środę śmierć poniosło 13 osób.
Autor: js,mm/rs / Źródło: ENEX, APTN, CNN