Tegoroczna jesień rozpieszcza nas wysokimi temperaturami. Gdyby nie kolorowe liście, można by pomyśleć, że idzie wiosna. Ta sielanka już wkrótce się skończy. Przyjdzie chłód i nieprzyjemna aura, a ta niekorzystnie działa na naszą skórę. TVN Meteo podpowiada, jak dbać o urodę w sezonie jesienno zimowym.
Wilgotne jesienne powietrze i zimowe mrozy działają drażniąco na naszą skórę. Na niekorzystne warunki atmosferyczne szczególnie narażona jest skóra twarzy, której nie chronimy tak jak reszty ciała, ciepłym ubraniem.
Dobry krem chroni jak ciepła kołdra
Najbardziej niesprzyjające są wahania temperatur. W ciągu dnia różnica amplituda wynosi nawet 40 st. C. To powoduje, ze nasze naczynia krwionośne na zmianę kurczą się (gdy jest chłodno) i rozszerzają (gdy siedzimy w ogrzewanym pomieszczeniu). Gdy różnica jest zbyt duża, naczynia pękają. Jest to proces nieodwracalny. Na twarzy pojawiają się czerwone plamki, których nie sposób usunąć inaczej niż u kosmetyczki. Jak nie dopuścić do takiej sytuacji?
- Musimy izolować skórę warstwą tłuszczu. Działa jak kołderka. Pijmy też odpowiednią ilość płynów i zadbajmy by w naszej diecie pojawiły się nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 – radzi Anna Molenda-Skowronek, kosmetolog z Instytutu Dermatologii i Centrum Kosmetologii Profesjonalnej.
Twój codzienny rytuał krok po kroku
Jak wprowadzić rady kosmetolog w czyn? Podczas porannej toalety zapomnij o myciu twarzy detergentami lub środkami zawierającymi alkohol. Te środki bardzo wysuszają skórę i hamują jej drogocenne działanie.
- Nasza cera podczas nocy wytwarza warstwę ochronną, której nie powinniśmy usuwać niepotrzebnym myciem. Spryskajmy ją tylko wodą termalną i osuszmy bawełnianym ręcznikiem– tłumaczy kosmetolog.
Po tym zabiegu posmarujmy skórę twarzy tłustym kremem. Grubszą warstwę nałóżmy też pod oczy. Taka poranna pielęgnacja utrzyma w skórze wodę i zabezpieczy ją przed niskimi temperaturami. Kiedy kosmetyk wsiąknie, zaaplikujmy puder, który ukryje niedoskonałości.
Demakijaż to podstawa
- To mit, że gruba warstwa makijażu ochroni naszą skórę przed zimnem – mówi Molenda Skowronek. Cera ukryta pod podkładem nie oddycha i tworzą się na niej niedoskonałości.
Po powrocie z pracy zmyjmy więc makijaż, a twarzy zaaplikujmy krem nawilżający. To pozwoli skórze odpocząć i zregenerować się. Będzie lepiej przygotowana na ochronę przed zimnem.
Krem kremowi nie jest jednak równy. – Unikajmy kosmetyków z olejami mineralnymi i silikonami. Działają tak, jakbyśmy na twarz nałożyli folię. Wysuszają naszą skórę i pozbawiają jej warstwy ochronnej – radzi kosmetyczka.
Patrz, co kupujesz
Jeśli wybieramy się do drogerii, w celu zakupu odpowiedniego kremu na jesień i zimę, czytajmy etykiety. Jeśli na opakowaniu zobaczymy, ze w składzie kremu znajdują się takie substancje, jak parafina ciekła, minaral oil, petroleum czy silikon dimetikon szybko odstawmy go na półkę.
Pamiętajmy też, że z wiekiem skóra jest bardziej wrażliwa, należy się jej zatem lepsze natłuszczanie i nawilżanie.
Włosom mróz nie straszny
Wbrew przesądom jesienią i zimą nasze włosy nie są narażone na negatywne działanie pogody. Najbardziej szkodzą im wysokie temperatury i słońce. - To, że po najchłodniejszych porach roku są zniszczone, nie jest wynikiem działania mrozu, a suszarki. Gorące powietrze wysusza włosy i powoduje, że są podatne na łamanie – mówi Anna Molenda-Skowronek.
Dlatego powinniśmy zainwestować w dobrą odżywkę do włosów. Nie może zawierać silikonów i substancji SLS, czyli Sodium Lauryl Sulfate i Sodium Laureth Sulfate, bo są to detergenty, które dodatkowo przetłuszczają włosy. Stosowane są często w płynach do mycia naczyń.
Dodatkowo negatywnie na włosy działa dieta, która w okresie jesienno-zimowym uboższa jest w witaminy i nie odżywia włosa od wewnątrz tak skutecznie, jak wiosną, gdy zajadamy się świeżymi owocami i warzywami.
Zadbajmy zatem o wartościowe posiłki.
Autor: Magdalena Mikulska//aq / Źródło: TVN Meteo