Niszczycielska trąba powietrzna w Niemczech uchwycona na filmie

Tornado w północnych Niemczech
Tornado w północnych Niemczech
Źródło: PAP
Jedna osoba zginęła a 30 zostało lekko rannych na skutek nawałnic, które przeszły przez północne Niemcy w nocy z wtorku na środę (5/6 maja). Poważnie ucierpiał Hamburg, a potężne tornado zdewastowało miasteczko Buetzow pod Rostockiem.

Tornado uderzyło we wtorek w miasteczko Beutzow, liczące osiem tysięcy mieszkańców. Niektóre samochody zostały przesunięte nawet o 70 metrów, a budynki zdewastowane. Straty sięgnęły kilku milionów euro. Trąbę powietrzną wywołała burza, podczas której wiatr rozpędził się do 100 km/h. Według relacji mieszkańców utworzyła się w ciągu 10 minut.

Film z 5 maja przedstawia okolice miasta Schwerin w Meklemburgii-Pomorzu Przednim.

Sąsiedzkie wsparcie

- Właśnie poznałem młodych ludzi z Rostocka, którzy zorganizowali się przez portal społecznościowy, żeby przyjechać tu i pomóc - powiedział Erwin Sellering, premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego. - To robi duże wrażenie, jak bardzo ludzie tutaj się wspierają. To oczywiste, że zniszczenia są ogromne. ‎Nie sądzę, by ktokolwiek widział coś takiego wcześniej w Niemczech - dodał.

Miasto i główna droga są wciąż zamknięte z powodu rozproszonych gruzów. Duże części dachu wieży kościelnej, a także wiele innych dachów zostało zmiecionych. Drzewa zostały powalone. Ponad 150 strażaków pracowało w ciągu nocy przy oczyszczaniu okolicy.

- Mam wrażenie, że ludzie zareagowali bardzo spokojnie. Nie było gorączkowego pośpiechu, tylko wspólna praca. Niektóre rodzinny powinni zostać ewakuowane, więc zaproponowano im zakwaterowanie w szkołach. Prawie nikt nie skorzystał z propozycji, ponieważ inni mieszkańcy zaproponowali nocleg poszkodowanym - powiedział Sellering.

Zginął mężczyzna

27-letni mężczyzna zginął we własnym samochodzie w Hamburgu, przygnieciony spadającymi częściami dachu. Jego ciężarna partnerka odniosła obrażenia i została przewieziona do szpitala.

Około 30 osób zostało ranionych unoszącymi się przedmiotami i szczątkami budynków.

Podtopienia

Po intensywnych opadach deszczu pod wodą znalazła się część Lubeki. Zalane zostało miejscowe muzeum. Strażacy wypompowywali wodę z piwnic domów. W porcie podmuch wiatru przewrócił dźwig.

Efekty nawałnic widać również w innych częściach kraju. W Gernsheim położonym w Hesji woda w Renie podniosła się, przekraczając bezpieczny poziom, co zostało uchwycone na zdjęciach przez Reportera 24:

Niemcy podtopione. Ren wylał środa, 6 maja 2015 Gernsheim

Autor: ab/mk / Źródło: ENEX, PAP

Czytaj także: