"Niebezpieczna sytuacja na południowym wschodzie kraju". Będzie powódź?

Odwilż może wywołać lokalne podtopienia
Wojciech Raczyński o możliwych podtopieniach z powodu odwilży
Źródło: tvn24
Prawie do końca miesiąca będą nam towarzyszyć dodatnie wartości na termometrach. Z powodu ocieplenia zacznie roztapiać się śnieg, a także lód skuwający rzeki, co może skutkować lokalnymi podtopieniami. Ich powstawaniu sprzyjać będą zapowiadane przez synoptyków opady deszczu, które w kraju pojawią się już w czwartek.

Meteorolodzy prognozują, że jeszcze tylko chwilami miejscami będzie mroźno (-3, -2 st. C). Od czwartku temperatura w kraju zacznie sukcesywnie wzrastać i nawet w najchłodniejszych regionach utrzyma się powyżej 0 st. C.

Czytaj więcej w długoterminowej prognozie pogody TVN Meteo

Wody szybko przybędzie

Dzięki zapowiadanemu ociepleniu, skuwający rzeki lód i sięgająca kilkudziesięciu centymetrów pokrywa śnieżna zacznie szybko zanikać, podwyższając poziom wód w korytach rzek.

- Obawiam się, że może zaistnieć niebezpieczna sytuacja na południowym wschodzie kraju - przyznaje Wojciech Raczyński.

To właśnie tam jest obecnie najzimniej, co sprzyja utrzymywaniu się pokrywy śnieżnej w dobrym stanie. Według Raczyńskiego szansa na tworzenie się powodzi zatorowo-roztopowej jest całkiem spora.

Zrobi się ślisko

Na dodatek pojawi się deszcz.

- Czwartek, piątek, sobota będą dniami deszczowymi - zapowiada synoptyk. Jak podkreśla, "wszystko popłynie", ponieważ opady będą dosyć intensywne.

Najsilniejsze opady przewidywane są na noc z czwartku na piątek, kiedy to spadnie kilkanaście litrów wody na metr kwadratowy.

Na prognozowane opady uważać będą musieli zwłaszcza kierowcy. Raczyński podkreśla, że nocą temperatura będzie spadała poniżej 0 st. C, więc drogi pokryją się gołoledzią.

Autor: mb/map / Źródło: TVN Meteo

Czytaj także: