Sądzono, że wymarł, jednak ostatnio dosłownie wpadł w ręce biologów. Gatunek jaszczurki Anadia bumanguesa pierwszy raz zaobserwowano w 2004 roku.
Biolodzy niedawno zauważyli gatunek jaszczurki, który ostatni raz udało się zaobserwować 17 lat temu. Anadia bumanguesa, bo tak nazywa się gad, objawił się niespodziewane podczas badań w kolumbijskim departamencie Santander.
- Pierwotnie gatunek ten odkryto w 2004 roku - powiedział Elson Meneses, biolog z Santander. Jak przyznał, nowy okaz został znaleziony w pobliżu prowadzonych prac komunalnych w wąwozie w pobliżu miasta Lebrija.
Wpadła w ręce
Badacze byli zdania, że gatunek wymarł. Teraz okazuje się, że istnieje, ale z powodu wylesiania i niszczenia siedlisk, jego populacja jest wyjątkowo nieliczna.
- Ta jaszczurka należy do niewielkiej grupy gadów z rodzaju Anadia, która żyje między Ameryką Środkową a Południową. Kolumbia szczyci się największą liczbą gatunków z tego rodzaju, liczącą 11 ze wszystkich 19 gatunków - dodał Mendes.
Co ciekawsze, jaszczurka spadła z drzewa, prosto na ręce biologa. Mendesowi chwilę zajęło skojarzenie, że trzyma okaz gatunku uważanego za wymarły.
Autor: kw/dd / Źródło: ENEX