Od tygodni Syberia zmaga się z wysoką temperaturą. Jak pokazały najnowsze analizy, w czerwcu pobity został rekord średniej temperatury dla tego miesiąca. Naukowcy twierdzą, że jest to "wołanie ostrzegawcze", a komplikacje w postaci pożarów, topnienia lodu arktycznego i uwalniania ogromnych emisji dwutlenku węgla do atmosfery mogą mieć poważne konsekwencje dla klimatu.
Syberia jest jednym z najzimniejszych obszarów na Ziemi, ale obecnie zmaga się z rekordowo wysokimi temperaturami. Według danych Unii Europejskiej, które ukazały się we wtorek, średnia temperatura regionu w czerwcu 2020 roku pobiła rekord z czerwca 2019 roku. Przedstawiciele Copernicusa, unijnego programu obserwacji Ziemi, tę tendencję określili jako "wołanie ostrzegawcze".
Robi się gorąco
Jak zaznaczyli naukowcy, średnia temperatura w regionie była ponad pięć stopni Celsjusza powyżej normy wieloletniej i ponad stopień wyższa niż podczas czerwców 2018 i 2019 roku, które były jak dotąd dwoma najcieplejszymi czerwcami w historii pomiarów.
Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) stara się potwierdzić doniesienia o temperaturze wynoszącej ponad 37 st. C, która miała wystąpić na Syberii 20 czerwca. Jeśli jest to prawda, będzie to najwyższa temperatura zanotowana w okolicach północnego koła podbiegunowego.
- Niepokojące jest to, że Arktyka ociepla się szybciej niż reszta świata - powiedział Carlo Buontempo, dyrektor Służby Zmian Klimatu programu Copernicus.
Ogień trawi Syberię
- W ciągu ostatnich kilku lat w ramach naszych działań monitorujących pożary zaobserwowaliśmy bardzo podobne wzorce aktywności pożarowej i anomalii wilgotności gleby w całym regionie - mówił specjalista z Copernicusa Mark Parrington.
Wyjątkowe upały odprowadziły wilgoć z ziemi, przez co rozległe lasy i tundra stały się dużo bardziej podatne na pożary, które rozprzestrzeniają się od połowy czerwca.
Rosyjska agencja ds. leśnictwa poinformowała, że do 6 lipca na Syberii doszło do 246 pożarów lasów, które zdewastowały 140 073 hektarów. Z powodu pożarów w siedmiu regionach konieczne było ogłoszenie stanu wyjątkowego.
Ponadto związana z pożarami emisja dwutlenku węgla z Syberii w zeszłym miesiącu była szacowana na 59 megaton. W ubiegłym roku w czerwcu wyemitowano o sześć megaton mniej.
Z powodu wyższej temperatury przyspieszyło arktyczne topnienie lodu, które prowadzi do zmniejszania się sezonowej pokrywy śnieżnej.
Autor: kw/map / Źródło: Reuters, CNN