Na koncie Ontake 48 zabitych. To najbardziej śmiercionośna erupcja od 1926 roku

Lista ofiar, które zginęły po wybuchu japońskiego wulkanu Ontake, obejmuje obecnie 48 nazwisk. To najtragiczniejsza erupcja od 88 lat, kiedy to w wyniku erupcji wulkanu Tokachi na wyspie Hokkaido zginęło ponad 140 osób. Ostatnie ciała odnaleziono pierwszego dnia października po wznowionej akcji ratunkowej. Działania poprzednio zawieszono z powodu wysokiego ryzyka ponownego wybuchu.

Japończycy z tragedią tej skali nie mierzyli się od 88 lat, gdy w gdy w 1926 roku doszło do erupcji wulkanu Tokachi. Na wyspie Hokkaido zginęły wówczas aż 144 osoby, a wulkaniczny popiół pokrył w niespełna pół godziny obszar w promieniu 20 km od Tokachi. W dwóch miastach, Furano i Biei, zniszczonych zostało około 5 tys. domów.

Kolejny dramat miał miejsce w 1991 roku, gdy na wyspie Kiusiu (półwysep Shimabara) wybuchł wulkan Unzen, zabijając 43 osób.

Pobudka po 35 latach

W wyniku sobotniej erupcji oddalonego o 200 km na zachód od Tokio wulkanu Ontake (3067 m n.p.m.), który ostatni raz zademonstrował swoją aktywność w 1979 roku, zginęło w sumie 48 osób.

Ostatnie ciała odnaleziono w środę 1 października po wznowieniu akcji ratunkowo-poszukiwawczej. Wstrzymano ją we wtorek 30 września ze względu na intensywne drżenia góry oraz silny odór siarki unoszący się w pobliżu wulkanu.

Wybuch niezapowiedziany

Wysoka liczba ofiar zdaniem ekspertów wynika z tego, że erupcji nie dało się przewidzieć. Nie poprzedzały jej ani gwałtowne wstrząsy, ani silne trzęsienie ziemi, mogące wzbudzić czujność ekspertów monitorujących sejsmografy.

Autor: mb/map / Źródło: Reuters TV

Czytaj także: