W Polsce możemy cieszyć się słoneczną aurą. W sobotę na Dolnym Śląsku termometry pokazywały 16 stopni Celsjusza. - Gigantyczna część Europy jest w tak zwanym ciepłym wycinku niżu - powiedział w programie "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski.
W sobotę w Legnicy, na Dolnym Śląsku termometry pokazywał 16 stopni Celsjusza. - W Rzymie było 15 stopni, w Atenach 11. Warto porównać temperaturę włoską i grecką z polską - tłumaczył w programie "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski. Dodał, że Dolny Śląsk nie był najcieplejszym regionem w Europie, bo w sobotę we Francji odnotowano 22 stopnie Celsjusza, w Hiszpanii i Portugalii około 20 st. C. - Ale 16 stopni w połowie lutego, więcej niż w Rzymie i Atenach to dla Legnicy i Leszna, czyli na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce, to naprawdę imponujący wynik - dodał prezenter.
- Mróz się schował prawie zupełnie - powiedział Wasilewski. Na mapie Europy widać, że temperatura powietrza poniżej zera stopni była na północy Rosji. W sobotę w Moskwie termometry pokazywały 4-5 stopni, powyżej zera było też na Białorusi.
Skąd taka pogoda?
Ciepło w Europie związane jest z wyżem, który znajduje się nad Bałkanami. - Ten wyż zapewnia nam słońce i napływ ciepłego powietrza. Drugi układ ciśnienia, który wspomaga to ciepło i niezwykle ciepłą pogodę jak na tę porę roku, to niż znajdujący się między Wielką Brytanią a Islandią - tłumaczył prezenter.
Daleko nad Atlantykiem od tego niżu odchodzi zimny front atmosferyczny i wraz z nim napływa nieco chłodniejsze powietrze. Z tego powodu w sobotę na Islandii było od -2 do -6 st. C.
- Gigantyczna część Europy jest w tak zwanym ciepłym wycinku niżu - powiedział prezenter. - Ten ciepły front to jest takie otwarcie szerokiej drogi do napływu ciepłego powietrza, które dociera do nas i docierać będzie przez najbliższe dni - tłumaczył prezenter. W wyżu powietrze obraca się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, w niżu odwrotnie. Dzięki takim układom ciśnienia do Europy napływa ciepłe powietrze.
- Pomiędzy wyżem i niżem utworzył się taki tunel, autostrada ciepła - dodał Wasilewski. Na całym obszarze, który znajduje się pomiędzy tymi dwoma frontami atmosferycznymi (ciepłym a chłodnym) panuje ciepła i w większości słoneczna pogoda. - Mróz został zepchnięty na północ Rosji i jest śmieszny, prawie żaden. On zostało odepchnięty przez te fronty w kierunku północnym - opowiadał prezenter. Dodał, że zima prawie zanikła. Taka sytuacja pogodowa będzie się utrzymywać w najbliższym czasie.
Posłuchaj całej rozmowy z Tomaszem Wasilewskim:
Autor: anw / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock