Inwazja dżdżownic na piłkarskie boisko klubu SG Lautern w Niemczech. Obiekt jest czasowo niezdatny do użytku. Łatwo się potknąć lub poślizgnąć i kontuzja gotowa.
Bosiko klubu piłkarskiego SG Lautern w gminie Lautertal na południu Niemiec nawiedziła plaga dżdżownic. Grać się nie da, bo aktywność zwierząt sprawiła, że cała powierzchnia usiana jest ich kopczykami.
- Boisko powinno być płaskie, a tutaj wciąż natykamy się na kopce. Gra nie jest bezpieczna, bo kopce są śliskie i łatwo się na nich potknąć poślizgnąć - stwierdził opiekujący się obiektem Stefan Röhm.
Samo pojawienie się dżdżownic w wilgotnej ziemi nie jest niczym niezwykłym, jednak problem stanowi ich liczba.
- Tu są miliony "robaków" i jeszcze więcej kopców. Nie możemy zupełnie trenować ani rozgrywać meczów - skarżył się Röhm.
Mają czym się odżywiać
Za dramat w dużym stopniu odpowiada sam klub. Ponieważ okolicznym mieszkańcom nie podobał się zapach kompostowanej skoszonej trawy, kierownictwo zdecydowało, że lepszym pomysłem będzie ściółkowanie boiska. Wtedy skoszona trawa pozostaje na miejscu, co przy okazji zmniejsza parowanie wody, ogranicza rozrost chwastów i zapobiega erozji gleby. I tak powstał dla dżdżownic kraj mlekiem i miodem płynący.
Dżdżownice to saprofagi, odżywiają się martwymi lub rozkładającymi się szczątkami innych organizmów. W skład ich diety mogą wchodzić związki organiczne zawarte w gnijących roślinach i szczątkach zwierząt, obumierających korzeniach, próchnicy glebowej, a także pierwotniaki, glony czy bakterie.
- Wyglądają na dobrze odżywione, ponieważ tutaj mają dobre miejsce na znalezienie jedzenia - przyznał Röhm.
Spore koszty
Rezultatem są ogromne straty finansowe spowodowane brakiem dochodów z biletów i niemożnością korzystania z boiska. Piłkarze muszą jeździć do innych miejscowości i tam opłacać miejsca treningowe.
Pracownicy firm zajmujących się tępieniem szkodników zasugerowali władzom boiska kilka rozwiązań na pozbycie się dżdżownic, w tym wysuszenie nawierzchni poprzez posypanie jej piaskiem. Röhm wyraził nadzieję, że to zakończy inwazję.
Autor: kw//rzw / Źródło: ENEX