Spektakularne zjawisko rozjaśniło niebo nad argentyńskim miastem Santiago del Estero. Obiekt, który uznano za meteoryt, pojawił się tam w samym środku nocy. Szybko okazało się, że nie przeszedł niezauważony, bo na lokalnych komisariatach policji rozdzwoniły się telefony.
Niezwykle jasny obiekt pojawił się na niebie nad miastem w nocy z soboty na niedzielę około godz. 3.20 miejscowego czasu.
Według argentyńskich specjalistów był to bardzo jasny meteor, w anglojęzycznej terminologii nazywany "fireball", czyli taki, który w zenicie osiąga jasność -3 lub większą. Obiekt prawdopodobnie rozpadł się po wejściu w ziemską atmosferę.
Niektórzy czuli wstrząsy
Lokalne media podały, że wkrótce po pojawieniu się domniemanego meteoru na lokalnych posterunkach policji rozdzwoniły się telefony. To zaniepokojeni spektakularnym rozbłyskiem mieszkańcy dzwonili, chcąc ustalić, co się stało.
Szczególnie zdenerwowani byli rodzice osób, które sobotnią noc spędzały w klubach i barach w mieście i nie zdążyły wrócić do domów. W miejscowych gazetach pojawiły się też relacje osób, które twierdziły, że krótko po rozbłysku poczuły lekkie wstrząsy.
Autor: js/mj / Źródło: Reuters TV