Huragan Maria, który uderzył w środę w Portoryko, doprowadził do śmierci 18 osób i zdewastował całą wyspę. W sumie huragan pozbawił życia 43 osoby. Aktualnie kieruje się w stronę wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Huragan Maria w środę 20 września w godzinach popołudniowych czasu polskiego uderzył w Portoryko, gdzie doprowadził do poważnych zniszczeń, a następnie przetoczył się przez wyspy Turks i Caicos.
Wyspa została całkowicie pozbawiona prądu, a władze wciąż nie są w stanie oszacować strat. Wiatr towarzyszący huraganowi osiągał prędkość do 195 kilometrów na godzinę.
Huragan doprowadził już do śmierci 43 osób, przy czym - jak podaje agencja informacyjna ENEX - aż 18 osób zginęło w Portoryko.
Przy uderzeniu w Portoryko Maria miała kategorię czwartą w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Obecnie huragan ma kategorię trzecią.
Portoryko, które przyjęło na siebie główne uderzenie Marii, od wielu dni prowadziło działania ewakuacyjne.
Huragan Maria po tym, jak przetoczył się przez wyspy Turks i Caicos oraz przez Portoryko, kieruje się coraz bardziej na północ. Już teraz synoptycy ostrzegają, że obecność Marii da się odczuć na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.
"Te powodzie niosą śmierć"
Spośród 43 ofiar śmiertelnych aż osiemnaście osób zmarło w Portoryko. Szesnaście osób pozostaje zaginionych. Premier Roosevelt Skerrit poinformował o tym, że działania poszukiwawcze i ratunkowe będą kontynuowane.
- Zginęło wiele osób, ale to cud, że nie zginęły ich setki - stwierdził.
Osiem osób straciło życie w Toa Baja.
Czteroosobowa rodzina utonęła, gdy przelała się tama La Plata. Zginął też policjant i jego syn, a także dwie starsze osoby z wioski, w którą huragan uderzył z pełną mocą.
Burmistrz miasta Toa Baja Bernardo Marquez potwierdza:
- Te powodzie niosą śmierć - stwierdził.
Portoryko bez prądu
Maria uderzyła w Portoryko w środę rano czasu lokalnego jako huragan czwartej kategorii. Mieszkańcy mieli bardzo niewiele czasu na ewakuację, a z dnia na dzień możliwości ucieczki było coraz mniej.
- To niewyobrażalna katastrofa... ale wierzę w Boga - stwierdził jeden z mieszkańców San Juan. - Z jego pomocą uda nam się to wszystko przetrwać - dodał.
Na wyspie wciąż żaden z mieszkańców nie ma dostępu do elektryczności, a ponadto 95 procent wyspy utraciło możliwość komunikacji telefonicznej. Stanowi to ogromny problem przy koordynacji działań ratunkowych.
Rzecznik Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA) zadeklarował, że prądu nie mają wszyscy mieszkańcy, a skromne rezerwy przeznaczone zostały na ewentualne działania ratunkowe.
Many asking why minimal info coming from #PuertoRico. Currently 100% are without power and 95% without cell service. #Maria #HuracanMaria pic.twitter.com/JEXJAIDXCX
— Hurricane Info (@HurricaneData) 22 września 2017
Pobojowisko
Poza brakiem dostępu do elektryczności, ogromnym problemem są powodzie i podtopienia, do których przyczynił się ulewny deszcz dręczący Portoryko od kilku dni.
W stolicy Portoryko, San Juan, doszło do masowych zalań i podtopień, a ludzie ukrywają się w wyższych kondygnacjach budynków w miarę, jak poziom wód się podnosi.
Burmistrz przybrzeżnego miasta Catano Felix Delgado poinformował o tym, że huragan zniszczył lub uszkodził 80 procent budynków znajdujących się w tej miejscowości.
Ricardo Rossello jeszcze przed uderzeniem huraganu ostrzegł, że większość infrastruktury zostanie zniszczona lub poważnie uszkodzona. W związku z wprowadzeniem nowych przepisów budowlanych w 2011 roku, infrastruktura jest stosunkowo wytrzymała i może wytrzymać samo uderzenie wiatru, ale na terenach zagrożonych powodzią większość zabudowy została bądź zostanie poważnie uszkodzona.
- Pozostańcie w domach - poinformował w środę gubernator. - Przywrócimy infrastrukturę, ale nie przywrócimy żyć. Przez najbliższe 72 godziny naszym priorytetem będzie ratowanie żyć - dodał.
Panika i ewakuacja
Portoryko dopiero w poniedziałek rozpoczęło działania ewakuacyjne, a ludzie wykupywali drożejące loty lub zgłaszali się do jednego z 500 schronów. Niektóre z nich okazały się jednak przepełnione.
Według NHC miejscami na wyspie może spaść do 660 litrów na metr kwadratowy. Fale mogą sięgać do 2,7 metra. Opady mogą spowodować powodzie błyskawiczne zagrażające życiu i osuwiska.
Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa wydała ostrzeżenia przed powodziami błyskawicznymi dla rzeki Rio Grande de Manati w środkowej części Portoryko. Poziom wód jest tam bardzo wysoki.
Narodowa Służba Pogodowa podała, że Maria to najsilniejszy huragan nad Portoryko od 1928 roku, kiedy huragan San Felipe Segundo zabił 300 osób.
Portoryko to terytorium Stanów Zjednoczonych o charakterze wspólnoty (US Commonwealth). W środę wieczorem gubernator Ricardo Rossello zaapelował do prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej.
Biały Dom wydał oświadczenie, w którym poinformował że "udzielona zostanie wszelka niezbędna pomoc z rezerw federalnych" na wszystkich terytoriach amerykańskich, które spustoszy Maria lub które ucierpiały wskutek poprzedzających ją huraganów. Prezydencka para zadeklarowała, że "ich myśli są przy ofiarach Marii".
Starting To receive images from Puerto Rico. My sister just sent me this. It’s from Utuado my hometown. #HurricaneMaria pic.twitter.com/STnSEI9yBm
— Antonio Paris (@AntonioParis) 20 września 2017
Karaibski pas zniszczeń
Wcześniej huragan Maria nawiedził Wyspy Dziewicze, Gwadelupę, Dominikę oraz pomniejsze wysepki, które już wcześniej spustoszył huragan Irma.
Aż 90 procent niewielkiej wyspy Dominiki zostało doszczętnie zniszczone. Niewiele lepiej jest na wysepce St. Croix, gdzie huragan był we wtorek - tam doszło do zniszczenia od 65 do 75 procent wyspy.
Władze wysp zadeklarowały, że bez pomocy humanitarnej nie zdołają przywrócić funkcjonowania wysp oraz odbudować infrastruktury. Dominika to jedno z najuboższych miejsc na świecie i nie zdoła podnieść się z podobnej katastrofy bez finansowania zewnętrznego.
Część wysp zostało już wcześniej spustoszonych przez huragan Irma, który doprowadził do śmierci niemal stu osób.
Dokąd zmierza Maria?
Huragan Maria - zdaniem ekspertów NHC - będzie przemieszczał się coraz dalej, ale nie dotrze do Florydy - zamiast tego skręci znacznie bardziej na północ.
Po przejściu nad Portoryko oraz wyspami Turks i Caicos Maria meteorolodzy przewidują, że huragan Maria będzie dalej przemieszczał się na północny zachód i w godzinach popołudniowych czasu lokalnego w czwartek najpewniej przemieni się w burzę tropikalną, a jego wpływ da się odczuć na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.
Autor: sj/map,AP,aw, sj / Źródło: weather.com, ENEX, Reuters, Guardian