Na granicy polsko-słowackiej na Podhalu funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej odkryli na śniegu odbite tropy niedźwiedzia. "Mamy ślady nielegalnej migracji ze Słowacji" - napisali z przymrużeniem oka w mediach społecznościowych, pokazując zdjęcia.
"Mamy ślady nielegalnej migracji ze Słowacji. Odkryli je na Podhalu funkcjonariusze z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Z racji tego, że przybysz jest duży - nawet ponad 300 kilogramów, i zapewne szuka pożywienia, mówimy tylko 'Straż Graniczna wita i życzy miłego pobytu w Polsce'" - napisali we wtorek funkcjonariusze SG na swoim profilu na Facebooku.
Niedźwiedzie potrafią bez problemu pokonywać odległe trasy. Niedźwiedź nazwany Iwo w 2015 roku w czasie ponadtrzytygodniowej wędrówki pokonał niemal 400 kilometrów z Tatr na Węgry, skąd przez Słowację dotarł w Bieszczady. Wędrówka Iwa była obserwowana przez przyrodników z Tatrzańskiego Parku Narodowego dzięki obroży telemetrycznej.
Niedźwiedzie w Polsce
Niedźwiedzie brunatne są największymi ssakami zamieszkującymi Tatry. Żywią się przeważnie pokarmem roślinnym, czyli leśnymi owocami, grzybami, pędami ziół i krzewów, ponadto także m.in. padliną. Kiedy zgromadzą odpowiednie zasoby tłuszczu, tworzą sobie tak zwaną gawrę, w której przesypiają zwykle od listopada do marca.
Co dwa lata w gawrze samica niedźwiedzia rodzi od jednego do trzech młodych, które przez półtora roku pozostają pod opieką matki. Dorosłe osobniki ważą około 300 kg i żyją do 50 lat. W Polsce niedźwiedzie objęte są ścisłą ochroną, a ich główną ostoją są Bieszczady.
Mamy ślady nielegalnej strony ze Słowacji. Odkryli je na Podhalu funkcjonariusze z Karpackiego Oddziału SG. Z racji ... Autor: ps//rzw / Źródło: PAP Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Karpacki Oddział SG