Dwoje młodych wspinaczy zginęło w Rumunii pod lawiną. Nastoletni rekordziści byli w drodze na kolejny szczyt.
Do tragedii doszło w sobotę w Rumuni. W górach Retezat, będących częścią Karpat Płudniowych, zeszła lawina, która zabiła 12-letniego Erika Gulacsiego i 14-latkę Dor Getę Popescu.
Młodzi wspinacze byli razem ze swoimi ojcami w drodze na szczyt Varful Peleaga w Górach Fogaraskich.
Zagrożenie lawinowe
Gdy zeszła lawina, na szczycie góry znajdowała się grupa 50 osób. Ratownicy górscy ostrzegali przed zagrożeniem, ponieważ w ostatnich dniach w Rumunii występowały intensywne opady śniegu. Lokalnie w rejonie pokrywa śnieżna miała 180 cm. Zdaniem ratowników lawinę mogła spowodować duża grupa ludzi, która weszła na szczyt.
Rekordy nastolatków
Nastoletni alpiniści, mimo młodego wieku, byli już rekordzistami. 14-letnia Popescu po raz pierwszy pobiła rekord, mając 10 lat. Została najmłodszą osobą, która wspięła się na górę Ararat, deklasując swoją starszą siostrę Coco, która zrobiła to mając 12 lat.
W 2016 roku Popescu stała się najmłodszą wspinaczką, która wspięła się na argentyński szczyt Aconcagua o wysokości 6962 m n.p.m.
12-letni Erik Gulacsi wspinał się od kiedy miał osiem lat. W 2016 roku zdobył najwyższy szczyt Kaukazu - Elbrus, mający wysokość 5642 m n.p.m. i był najmłodszym chłopcem w Europie, który tego dokonał. Jego ostatnim europejskim rekordem było wspięcie się na Aconcaguę w styczniu 2017 roku. Chłopiec dokonał tego w wieku 12 lat.
Poszukiwania i trudna pogoda
Poszukiwania rozpoczęły się zaraz po zejściu lawiny, jednak nie można było ich kontynuować ze względu na złą pogodę. Ratownicy rozpoczęli ponownie akcję w niedzielę rano. Z powodu trudnych warunków po osunięciu się śniegu nie można było także wysłać na miejsce wypadku śmigłowca.
W wyniku lawiny kilka osób zostało rannych, jednak większość osób spędziła noc bezpiecznie w schronisku górskim.
Autor: zupi/map / Źródło: ENEX