Jeden z hawajskich wulkanów jest aktywny od ponad 30 lat. Na przestrzeni czasu erupcje nie zawsze były gwałtowne, jednak trwały nieprzerwanie. Ostatnio na stożku pojawiły się jednak nowe wypływy lawy, a jej poziom w magmowym jeziorze jest wyjątkowo wysoki.
Wulkan Kilauea znajduje się na największej wyspie w archipelagu Hawajów - Hawai'i. To jeden z pięciu wulkanów znajdujących się na tej wyspie, a zarazem najbardziej aktywny z nich. Kilauea ma wysokość 1247 m n.p.m. i zajmuje prawie 14 procent powierzchni wyspy (dokładnie 1430 kmkw.). W głównym kraterze stożka znajduje się jezioro lawowe Halema'uma'u.
Nieprzerwana erupcja
Od 3 stycznia 1983 roku z wulkanu Kilauea nieprzerwanie wypływa lawa. Bywają jednak momenty, gdy aktywność stożka wzrasta. W maju 2016 roku zaobserwowano dwa nowe wypływy lawy z pęknięć na aktywnym obszarze o nazwie East Rift Zone. 7 września magmowe jezioro w szczytowym kraterze wulkanu - Halema'uma'u osiągnęło niebezpiecznie wysoki poziom. Magma rozpryskiwała się na brzegach krateru, a z wulkanu wydobywały się kłęby dymu.
Nagranie pokazuje wypływ lawy z wulkany w sierpniu tego roku.
Legendy
Według tradycyjnych hawajskich wierzeń Kilauea jest siedzibą bogini Pele. Wiele tradycyjnych legend i pieśni mówi o wybuchach wulkanu spowodowanych jej złością. Nazwa krateru i jeziora magmowego Halema'uma'u po hawajsku oznacza "dom paproci". Według jednej z legend nazwa ta wzięła się od odrzuconego zalotnika Pele - Kamapua'a. Miał on zbudować dom z paproci nad kraterem, by zapobiec ucieczce Pele i erupcjom wulkanu. Niestety, jak głosi legenda, jego wysiłki nie przyniosły zamierzonego rezultatu.
Autor: zupi/map / Źródło: x-news, tvnmeteo.pl