Otto, huragan drugiego stopnia, szaleje w Ameryce Środkowej. W Nikaragui prezydent Ortega ogłosił stan wyjątkowy. Szkoły i inne placówki państwowe zostały zamknięte. Mieszkańcy byli zmuszeni do ucieczki przed niszczycielskim huraganem. Tamtejsze tereny są jednocześnie nękane przez silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,0.
Huragan uderzył w południowo-wschodnie wybrzeże Nikaragui. Początkowo Otto miał status burzy tropikalnej, jednak obecnie zwiększył swoją siłę do rangi huraganu.
W Bluefields (Nikaragua) padać zaczęło wcześnie rano (według czasu lokalnego). Prognozowano, że burza uderzy około południa. W środę wieczorem lokalne władze ewakuowały 600 osób, kolejne 700 miało schować się w schronach burzowych. Przedstawiciele rządu poinformowali, że kilka osób nie zgodziło się na ewakuację. Na popularnych wśród turystów Wyspach Kukurydzianych, leżących na wysokości Bluefields, 1400 osób zostało ewakuowanych do schronów.
Towarzyszący mu wiatr wieje z prędkością 175 km/h. Otto przemieszcza się na zachód w głąb lądu i w nocy powinien zacząć słabnąć, ponownie przechodząc w burzę tropikalną.
Zniszczone uprawy
Otto to siódmy w sezonie huragan na obszarze Atlantyku. Według doniesień Amerykańskiego Centrum Huraganów Otto spowodował osunięcie się ziemi u wybrzeży południowej Nikaragui w mieście San Juan de Nikaragua.
Ludność zamieszkała tereny Nikaragui szczególnie obawia się niszczycielskiej siły huraganu, która z pewnością dotknie już zubożałych rolników, niszcząc ich uprawy kawy, czy kukurydzy.
Stan wyjątkowy
Prezydent Nikaragui, Daniel Ortega, ogłosił w kraju stan wyjątkowo z powodu trzęsienia ziemi i huraganu Otto, który dotarł do południowo-wschodniego wybrzeża.
Autor: agr/aw / Źródło: reuters, pap