Co wiemy na temat koronawirusa SARS-CoV-2, a czego nie, jak się można chronić przed zakażeniem i co z odpornością stadną - piszą naukowcy we wspólnym stanowisku na temat pandemii COVID-19, opublikowanym na łamach medycznego czasopisma naukowego "The Lancet".
Na całym świecie potwierdzono ponad 39 milionów przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Na COVID-19, chorobę wywoływaną przez patogen, odnotowano ponad 1,1 miliona zgonów.
Jak pisze kilkudziesięciu naukowców na łamach "The Lancet" w artykule opublikowanym w czwartek, SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się drogą kropelkową, to znaczy przez wydychane aerozole w trakcie kichania, kaszlu i mówienia, a szczególnie w słabo wentylowanych przestrzeniach. Jak potwierdziły niedawno Amerykańskie Centra Kontroli Chorób (CDC), w pewnych sytuacjach wirus może przenosić się też drogą powietrzną. Ze stanowiskiem tym zgodziła się Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Wysoka zakaźność SARS-CoV-2 w połączeniu z brakiem odporności populacji na nowy patogen, jakim jest ten wirus, stwarza warunki do jego łatwego rozprzestrzeniania się w społeczeństwie. Naukowcy są zgodni co do tego, że śmiertelność z powodu choroby COVID-19 jest kilkukrotnie wyższa niż w przypadku grypy sezonowej. Infekcja może prowadzić do śmierci także wśród ludzi młodych i wcześniej zdrowych - czytamy na łamach periodyku.
Podstawowe zasady ochrony
Przenoszenie SARS-CoV-2 można ograniczać poprzez przestrzeganie reżimu sanitarnego, czyli zasłanianie ust i nosa, higienę rąk oraz unikanie tłumów i i pomieszczeń o słabej wentylacji. Szybkie testowanie, śledzenie kontaktów międzyludzkich i izolacja zakażonych to kluczowe czynniki dla kontrolowania transmisji wirusa. WHO opowiada się za tymi środkami od początku pandemii.
Badacze na łamach czasopisma "The Lancet" zwracają uwagę na to, że nie ma danych pozwalających na stwierdzenie, jak długo trwa odporność po przejściu zakażenia. Podobnie jak inne występujące sezonowo koronawirusy, tak i SARS-CoV-2 jest zdolny do ponownego zainfekowania ludzi. Częstość reinfekcji nie jest znana, pojawiły się jednak takie przypadki na świecie.
Kwestia odporności stadnej
Jak zauważają eksperci, wraz z nadejściem drugiej fali pandemii, wzrosło zainteresowanie strategiami odporności stadnej. Oznacza ona pozwolenie wirusowi na swobodne rozprzestrzenianie się bez wprowadzania restrykcji znanych z wiosennego "lockdownu", tak aby społeczeństwo nabrało na niego odporności. Chronione miałyby być tylko grupy wysokiego ryzyka, a pozostali mieliby funkcjonować normalnie. Na początku października takie podejście do pandemii zaproponowała trójka epidemiologów. Badacze podpisani pod konsensusem podkreślają, że to "niebezpieczny błąd niepoparty dowodami naukowymi". Podobne stanowisko prezentuje WHO.
Naukowcy w "The Lancet" wyjaśniają, że niekontrolowany obieg wirusa wśród młodych osób grozi znacznym wzrostem chorobowości i śmiertelności w całej populacji. Miałoby to negatywny wpływ na system opieki zdrowotnej tak, że przestałaby ona być zdolna do świadczenia rutynowej i doraźnej opieki innym, niechorującym na COVID-19. W związku z wyłączeniem ludzi z możliwości wykonywania pracy, efekty tej strategii odczułaby także gospodarka. Dodają, że nie zakończyłaby ona pandemii COVID-19, ale doprowadziłaby do nawracających epidemii w późniejszym czasie, tak jak to miało miejsce w przypadku wielu innych chorób zakaźnych, zanim pojawiły się szczepionki.
"Niezbędne zdecydowane i pilne działania"
"Niezbędne jest podjęcie zdecydowanych i pilnych działań" - piszą specjaliści, odnosząc się do narastających liczb nowych zakażeń w dużej części Europy, Stanach Zjednoczonych i innych krajach na świecie.
Naukowcy w "The Lancet" zwracają jednak uwagę na to, że skuteczne środki tłumiące pandemię i kontrolujące przenoszenie się wirusa muszą być wdrażane w krótkiej perspektywie czasowej na szeroką skalę, tak aby pozwoliły na szybkie wykrywanie ognisk zakażeń i także szybką i odpowiednią reakcję. To powinno pozwolić na uniknięcie długotrwałych ograniczeń, a więc ponownych strat w gospodarce oraz zdrowiu psychicznym ludzi.
Autor: ps/dd / Źródło: The Lancet, tvnmeteo.pl, worldometers.info
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock