COVID-19 zagraża całej ludzkości i dlatego cała ludzkość musi z nim walczyć. Reakcja pojedynczych krajów nie wystarczy - powiedział sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) António Guterres. ONZ, WHO i UNICEF ogłosiły w środę Globalny Plan Działań Humanitarnych o wartości dwóch miliardów dolarów. Plan zakłada pomoc w walce z pandemią COVID-19 w 51 najuboższych krajach świata na terenie: Ameryki Południowej, Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji, ponad 100 milionom ludzi.
Dyrektor generalny WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus, zwrócił uwagę na to, że pandemia COVID-19 przyspieszyła w ciągu ostatnich dwóch tygodni. - I choć COVID-19 jest zagrożeniem dla ludzi na całym świecie, to, co jest najważniejsze, najbardziej niepokojące, to niebezpieczeństwo, jakie wirus stanowi dla ludzi już dotkniętych kryzysem. Ludzie i społeczności, które są już dotknięte przez konflikty, wysiedlenia, kryzys klimatyczny lub epidemie innych chorób, to te, które musimy potraktować priorytetowo - tłumaczył.
- COVID-19 zagraża całej ludzkości i dlatego cała ludzkość musi z nim walczyć. Reakcja pojedynczych krajów nie wystarczy. Teraz musimy przyjść z pomocą tym najbardziej zagrożonym - milionom ludzi, którzy nie są w stanie ochronić samych siebie - mówił sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) António Guterres. - Jest to kwestia ludzkiej solidarności. Ma to również kluczowe znaczenie w walce z wirusem - dodał.
Zastępca sekretarza generalnego Biura Narodów Zjednoczonych do spraw Koordynacji Pomocy Humanitarnej, Mark Lowcook mówił, że "koronawirus dociera do miejsc, gdzie ludzie są ofiarami wojen, nie mają dostępu do czystej wody i mydła oraz nie mają nadziei na to, że znajdzie się dla nich szpitalne łóżko, jeśli poważnie zachorują".
- Pozostawienie najuboższych krajów świata samym sobie byłoby okrutne i nierozsądne. Jeśli pozwolimy, aby koronawirus swobodnie się tam rozprzestrzeniał, narazimy miliony ludzi na śmierć, całe regiony popadną w chaos, a wirus będzie krążył dookoła świata. Naszym priorytetem jest wsparcie tych krajów i ich mieszkańców, których przetrwanie zależy od pomocy humanitarnej - wyjaśniał Lowcook.
Plan ma zostać wprowadzony przez agendy ONZ takie jak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) przy wsparciu międzynarodowych i narodowych organizacji pozarządowych.
Sześć punktów
Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus opisał działania składające się na plan w sześciu punktach:
1. Skuteczne przygotowanie społeczeństwa na drastyczne środki, które pomogą w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się pandemii i ochronie słabszych grup społecznych takich jak osoby starsze i obciążone chorobami.
2. Zwiększenie obserwacji nad potencjalnie chorymi i przeprowadzanie większej liczby testów laboratoryjnych, by umożliwić szybką identyfikację i bezpieczną izolację zakażonych osób, co pomoże przerwać łańcuch transmisji wirusa.
3. Leczenie osób najbardziej narażonych na zachorowanie traktowane priorytetowo.
4. Spowolnienie, tłumienie i zatrzymywanie transmisji wirusa, aby zmniejszyć obciążenie służby zdrowia. Należy myć ręce; przeprowadzać testy; izolować zakażone osoby i szukać osób, z którymi mogły mieć kontakt; zachowywać bezpieczną fizyczną odległość; nie organizować masowych zgromadzeń i podróży międzynarodowych.
5. Ciągłe dzielenie się wiedzą i innowacyjnymi działaniami, co umożliwi lepszy nadzór nad pandemią, zapobieganie rozprzestrzenianiu się jej i leczenie chorych. Pozwoli też zapewnić sprawiedliwy dostęp do wszystkich przełomowych odkryć.
6. Ochrona ścieżki dostaw produktów w zakresie ochrony zdrowia, aby pracownicy pierwszej linii byli bezpieczni i mogli swobodnie się przemieszczać, ponieważ zapewniają innym ratującą życie opiekę. Dostarczany ma być sprzęt laboratoryjny niezbędny do przeprowadzania testów na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 powodujący chorobę COVID-19 oraz sprzęt medyczny do leczenia pacjentów, instalowane urządzenia sanitarne w obozach dla uchodźców. Ma być też uruchomiona kampania informacyjna o tym, jak chronić siebie i innych przed zakażeniem.
- Budujemy statek w trakcie żeglugi - mówił Ghebreyesus.
"Dzieci są cichymi ofiarami"
- Dzieci są cichymi ofiarami pandemii. Ograniczenia w przemieszczaniu się i zamknięte szkoły wpływają na ich edukację, zdrowie psychiczne i dostęp do podstawowych usług medycznych. Ryzyko przemocy i wykorzystania chłopców i dziewcząt jest obecnie większe niż kiedykolwiek - mówiła Henrietta Fore, dyrektor generalna UNICEF. - Dla dzieci, które musiały opuścić swoje domy i dla najmłodszych żyjących na obszarach konfliktów, konsekwencje będą tragiczne. Nie możemy zawieść tych dzieci - dodała.
Przedstawiciele organizacji ostrzegli państwa członkowskie ONZ o konsekwencjach wstrzymania wszelkich działań humanitarnych. Jak mówili, wstrzymanie działań spowoduje, że choroby takie jak cholera, odra czy zapalenie opon mózgowych będą mogły się rozwijać, coraz większa liczba dzieci będzie niedożywiona, a ekstremiści przejmą kontrolę w wielu regionach świata. Tłumaczyli, że taka sytuacja stworzy idealne środowisko do rozwijania się koronawirusa.
Autor: ps/aw / Źródło: WHO, ONZ, Unicef Polska