Pandemię COVID-19 porównuje się do światowego kryzysu gospodarczego z 2008 roku. Sprawdźcie, jak nowy koronawirus może wpłynąć na klimat.
Pandemia COVID-19, choroby wywołanej koronawirusem SARS CoV-2, spowodowała, że od połowy lutego główne indeksy amerykańskich i europejskich giełd odnotowały spadki o 30-40 procent.
Ograniczenia w swobodnym przepływie osób, które spowodowała epidemia, zakłócają działalność gospodarczą na całym świecie. Istnieje silny związek między działalnością gospodarczą a globalną emisją dwutlenku węgla. Zależność ta może przynieść niespodziewane efekty: spowolnić zmiany klimatu.
Ograniczenie emisji dwutlenku węgla
Według najnowszych prognoz dotyczących wzrostu gospodarczego dla 2020 roku, koronawirus może znacząco wpłynąć na ograniczenie światowej emisji dwutlenku węgla. Efekt ten będzie prawdopodobnie mniej wyraźny niż w 2008 roku, a spadek emisji tego gazu cieplarnianego w odpowiedzi na poprzednie kryzysy gospodarcze sugeruje, że po zakończeniu pandemii szybko nadrobimy różnicę.
Z drugiej strony ostrożne wydatkowanie środków do stymulacji gospodarki oraz adaptacja do nowych warunków pracy może mieć wpływ na to, w jaki sposób ta emisja będzie się rozwijać w przyszłości.
Światowy kryzys
W ciągu zaledwie kilku miesięcy miliony ludzi poddano kwarantannie, zamknięto regiony, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa SARS CoV-2. Na całym świecie odwoływano wydarzenia publiczne (koncerty, maratony), a plany podróży były porzucane. Uniwersytety, szkoły i miejsca pracy zostały zamknięte, część pracowników zaczęła pracować z domu. Nawet Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) odwołał niezwykle ważne spotkanie i zamiast tego przeprowadzi je wirtualnie.
Bezprecedensowa blokada w Chinach doprowadziła do zmniejszenia zużycia energii i emisji o 25 procent w ciągu dwóch tygodni w porównaniu z poprzednimi latami (głównie ze względu na spadek zużycia energii elektrycznej, produkcji przemysłowej i transportu). To wystarczy, aby o jeden punkt procentowy ograniczyć wzrost emisji w Chinach w 2020 roku. Zmniejszenie emisji obserwuje się również we Włoszech i prawdopodobnie dojdzie do niego w całej Europie wraz z upowszechnianiem się blokad.
Wysokoemisyjny przemysł lotniczy, odpowiadający za 2,6 procent światowej emisji dwutlenku węgla, jest w fazie spadku. Powrót do podróży lotniczych może trwać miesiącami, a nawet latami, ponieważ koronawirus może utrzymywać się przez kilka sezonów.
Biorąc pod uwagę te wstrząsy gospodarcze, coraz bardziej prawdopodobne staje się, że globalna emisja dwutlenku węgla spadnie w 2020 roku.
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) obniżyła szacunki globalnego wzrostu w 2020 r. z 2,9 procent (dokonane w listopadzie 2019 r.) do 2,4 proc. (dokonane w marcu 2020 r.). Międzynarodowy Fundusz Walutowy wskazał podobne spadki, a aktualizacja ma nastąpić w przyszłym miesiącu.
Zakładając, że wydajność węglowa światowej gospodarki poprawi się zgodnie ze średnią wynoszącą 2,5 proc. rocznie, prognoza OECD dotycząca wzrostu po koronawirusie zakłada, że emisja dwutlenku węgla może spaść o 0,3 proc. w 2020 r. (z uwzględnieniem korekty roku przestępnego).
Doświadczenia z roku 2008 wskazują, że w czasie kryzysu wydajność węglowa światowej gospodarki może poprawiać się znacznie wolniej. Jeśli nastąpi to w 2020 r. z powodu koronawirusa, emisja dwutlenku węgla nadal może rosnąć.
Według najczarniejszych prognoz OECD, w 2020 r. światowa gospodarka może wzrosnąć zaledwie o 1,5 proc. Według wyliczeń doprowadziłoby to do spadku emisji dwutlenku węgla o 1,2 proc.
Poprzednie wstrząsy gospodarcze, takie jak ten z roku 2008, upadek byłego Związku Radzieckiego lub kryzysy naftowe w latach 70. i 80. XX wieku, również skutkowały okresami z niższą emisją dwutlenku węgla, ale spadek ten został szybko nadrobiony.
Co będzie dalej?
Pandemia COVID-19 nie odwróci długoterminowego trendu wzrostowego w zakresie globalnej emisji dwutlenku węgla. Jednak władze na całym świecie ogłaszają ekonomiczne środki stymulacyjne, a sposób, w jaki są one wydawane, może mieć wpływ na sposób ewolucji emisji w przyszłości.
Istnieje możliwość zainwestowania środków stymulacyjnych w zmiany strukturalne prowadzące do zmniejszenia emisji po powrocie wzrostu gospodarczego, takie jak dalszy rozwój czystych technologii.
Autor: anw/map / Źródło: Science Alert
Źródło zdjęcia głównego: Patrick Hendry/unsplash