Powietrze Korei Południowej jest mocno zanieczyszczone pyłem, który przywędrował z wiatrem znad pustyni w Mongolii. Tak duże stężenie drobnych cząsteczek nie było odnotowane od pięciu lat. Władze apelują, by nie wychodzić z domu.
W poniedziałek 23 lutego Korea Południowa znalazła się pod grubą warstwą żółtego pyłu. Koreańska agencja meteorologiczna wydała ostrzeżenie. Alerty obowiązuję między innymi w Seulu, Incheon, w prownincji Gyeonggi, Xinhua oraz w Gangwon.
Najgorzej od pięciu lat
Żółte ostrzeżenia meteorologiczne wydawane są wtedy, gdy koncentracja drobnego pyłu wynosi 800 mikrogramów na metr sześcienny. Taki stan musi utrzymywać się przez co najmniej dwie godziny. W Seulu stężenie cząstek stałych PM10 wzrosła do 1044 mikrogramów na metr sześcienny. Jest to najwyższy wskaźnik od 25 grudnia 2009 roku, kiedy w powietrzu unosiło się 963 mikrogramy na metr sześcienny. PM10 oznacza, że średnica cząsteczek zawieszonych w powietrzu jest mniejsza niż 10 mikrometrów.
Maski na twarz i okulary ochronne
Władze Korei apelują, aby pozostać w domach. Mieszkańcy zanieczyszczonych terenów powinni nosić dodatkowo okulary ochronne oraz maski.
Silny wiatr przywlókł pył nad Półwysep Koreański znad mongolskiej pustyni. Zanieczyszczenie w powietrzu może utrzymać się do wtorku.
Autor: mab/rp / Źródło: china.org.cn, pluznews.com,