Zima daje o sobie znać w coraz większej liczbie miejsc na świecie. Można powiedzieć, że teraz oficjalnie zawitała także do Bułgarii i Serbii. Ulice w miastach są zaśnieżone i śliskie, przez co występują kolizje i wypadki.
W Bułgarii śnieg zaczął sypać w poniedziałek, powodując liczne utrudnienia w kraju. W wyniku trudnej pogody lokalny serwis meteorologiczny ogłosił żółty alert pogodowy.
Od poniedziałkowego wieczora w stolicy Bułgarii - Sofii - w pogotowiu było około 200 maszyn do zimowego utrzymania dróg. Mimo starań służb zajmujących się odśnieżaniem, biały puch i tak utrudniał komunikację i powodował korki.
394 wypadki w kilka godzin
We wtorek od rana do godz. 15 na drogach stolicy doszło do 394 wypadków i kolizje, jak poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Jak podały władze, cztery wypadki były poważne i zostali w nich ranni ludzie. Nie było jednak żadnych ofiar.
Bułgarska Akademia Nauk podała, że pokrywa śnieżna w Sofii ma około 20 cm.
W Serbii też biało
Śnieg pojawił się także w Serbii. Tam także wydano alerty pogodowe. Ostrzeżenia obowiązują na południu kraju. Biało zrobiło się m.in. w wyżej położonych rejonach. W paśmie górskim Kopaonik spadło 12 cm białego puchu.
Śnieg spadł także m.in. w miejscowościach: Dimitrowgrad, Negotin, Zajecar, Sjenica, Leskovac i Kursumlija. Tam biała pokrywa się utrzymuje, choć w wielu miastach śnieg od razu się roztapia.
Autor: zupi/map / Źródło: ENEX, novinite.com, ziginfo.rs, meteoalarm.rs