Huragany o żeńskich imionach zabijają więcej ludzi niż te, którym nadano imiona męskie. Dlaczego tak jest? Ponieważ ludzie bagatelizują sytuację. Wydaje im się, że kobiety są mniej agresywne, w efekcie nie zachowują odpowiednich środków ostrożności, gdy szykują się na nadejście "huraganu-kobiety" - informują naukowcy.
Każdego roku cyklony tropikalne, które nacierają na USA zabijają blisko 200 osób. Naukowcy z University of Illinois i Arizona State University sprawdzili, które z nich powodują śmierć większej liczby osób.
Zespół ekspertów przeprowadził badanie - porównał liczbę ofiar poszczególnych huraganów, które siały spustoszenie w okresie od 1950 do 2012. Okazało się, że huragany, które miały imiona żeńskie zabijały średnio 45 osób, podczas gdy te o imieniu męskim - 23. Jak zaznaczyli naukowcy, w badaniu nie wzięto pod uwagę huraganu Katrina i Audrey, bo wówczas wyniki byłyby mocno zawyżone.
Ludzie lekceważą niektóre huragany
Dlaczego huragany-kobiety mają na swoim koncie więcej ofiar? Żeby się tego dowiedzieć naukowcy przeprowadzili analizę publiczną. Przepytali grupę kilkuset respondentów na temat zagrożeń związanych z huraganami, podsuwając im jednocześnie konkretne imiona cyklonów.
Z badania wynika, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety lekceważyli huragany o kobiecych imionach. Eksperci doszukują się tutaj stereotypowego podejścia. Ludzie uważają, że kobiety są łagodniejsze, bardziej spokojne, mniej agresywne - podkreślili. Imiona Connie i Diane brzmią mniej groźnie od Andrew, ale to na liczbę ofiar to się już nie przekłada.
Seksizm ukryty w nazwie
Prof. Sharon Shavitt, która brała udział w badaniach, stwierdziła, że wyniki mogą kryć w sobie "niejawny seksizm". Oznacza to tyle, że człowiek nadając konkretne imię huraganowi, nieświadomie przesądza o jego skutkach skutkach. Bo w obliczu Connie ludzie nie będą uciekać tak szybko jak w obliczu huraganu Andrew.
Biorąc pod uwagę konsekwencje tej zależności, autorzy badania sugerują meteorologom zmienić system nazewnictwa. Wyniki badań zostały opublikowane na łamach "Proceedings of the National Academy of Sciences".
Autor: kt/rp / Źródło: washingtonpost.com