Huragan Huberto przeszedł nad Bermudami jako huragan trzeciej kategorii w pięciostopniowej, rosnącej skali Saffira-Simpsona. Około 30 tysięcy odbiorców nie ma prądu. Nie ma informacji o rannych ani poważnych zniszczeniach.
W czwartkowy poranek huragan Humberto znajdował się w odległości 315 kilometrów na północny wschód od Bermudów. Wiatr wieje w nim ze średnią prędkością 200 km/h, co oznacza, że ma obecnie kategorię trzecią w pięciostopniowej, rosnącej skali Saffira-Simpsona. Żywioł kieruje się na północny wschód z prędkością 37 km/h.
Według prognoz Narodowego Centrum Huraganów (NHC) Humberto w najbliższych godzinach będzie słabnąć. Przewiduje się, że w piątek stanie się już cyklonem posttropiklanym.
Brak prądu
W nocy ze środy na czwartek polskiego czasu Humberto przeszedł na północ od Bermudów. Przyniósł tam silny wiatr i intensywne opady deszczu. Zrywał linie energetyczne sprawiając, że około 80 procent archipelagu spowiły ciemności. Według firmy energetycznej Belco ponad 28 tysięcy domów i lokali usługowych straciło prąd. Awarie systematycznie będą usuwane.
Odwołana została część lotów i kursowanie promów. Lokalne władze ostrzegają mieszkańców, że nadal możliwe jest pojawienie się niebezpiecznych tornad. Mimo że huragan odsunął się od archipelagu, nadal przynosi tam wysokie fale i silny wiatr.
Szczyt sezonu
Sezon huraganowy na Atlantyku w ostatnim tygodniu nabrał tempa. Bahamy wciąż nie podniosły się po uderzeniu Doriana, a resztki depresji tropikalnej Imelda przemieszczają się w głąb lądu przez Teksas i Luizjanę.
Autor: ml/aw / Źródło: Reuters, NHC
Źródło zdjęcia głównego: NOAA