Huragan Alex rozwinął się bardzo gwałtownie z obszaru niskiego ciśnienia o nazwie System 90L. Wszystko rozpoczęło się 13 stycznia, a już 14 stycznia System 90L przekształcił się w huragan. Rzadko spotykany w tym sezonie sztorm, został uchwycony przez kilka satelitów.
13 stycznia instrument pomiarowy NASA RapidScat, znajdujący się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, zaobserwował silny, utrzymujący się wiatr w rejonie tropikalnego ośrodka niskiego ciśnienia System 90L. Na początku pomiarów prędkość wiatru wynosiła ponad 97 km/h, a osiem godzin później, o godzinie 12 UTC (czasu uniwersalnego) już 108 km/h.
Huragan powstał z obszaru niskiego ciśnienia
Międzynarodowy satelita Aqua (EOS PM-1) zanotował przerodzenie obszaru niskiego ciśnienia w burzę subtropikalną.
Animacja została stworzona ze zdjęć z satelity NOAA GOES-East, wykonanych od 10 do 14 stycznia. Widać na niej, jak subtropikalny obszar niskiego ciśnienia rozwija się bardzo szybko 13 stycznia, by 14 stycznia osiągnąć status huraganu pierwszej kategorii.
Rzadkie zjawisko
Tomasz Wasilewski informuje, że jest to pierwszy huragan w styczniu od 1938 roku. Trzeba jednak podkreślić, że chodzi o huragany powstające na Atlantyku. Ciekawostką jest również fakt, że ostatni huragan w grudniu w północnej części Atlantyku powstał w 1955 roku. W regionie tym sezon na te zjawiska występuje od początku czerwca do końca listopada.
Wraz z początkiem roku na północnej półkuli naszej planety okazuje się, że oceany są na tyle ciepłe, żeby mogły generować cyklony zwrotnikowe. We wtorek 12 grudnia w centralnej części Oceanu Spokojnego powstał huragan Pali. Jest on pierwszy w tym miesiącu i w tym regionie od początku rozpoczęcia pomiarów meteorologicznych.
METEO NEWS. Nad Oceanem Atlantyckim huragan #Alex (1 kategoria). To pierwszy huragan w styczniu od 1938 r. #pogoda pic.twitter.com/3S9jsJFPsA— Tomasz Wasilewski (@WasilewskiTomek) styczeń 14, 2016
Autor: zupi/jap / Źródło: Twitter, NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA