Burza tropikalna Hanna stała się huraganem - pierwszym w rejonie Oceanu Atlantyckiego w tym sezonie. Niesie ze sobą porywisty wiatr i intensywne opady deszczu, mogące powodować podtopienia. Drugi huragan zbliża się do Hawajów.
Tuż po godzinie 14 czasu środkowoeuropejskiego amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) poinformowało, że znajdująca się w rejonie Zatoki Meksykańskiej burza tropikalna Hanna stała się huraganem pierwszej kategorii w rosnącej, pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Żywioł znajdował się wtedy 150 kilometrów od miejscowości Port Mansfield w stanie Teksas. Towarzyszą mu porywy wiatru osiągające średnią prędkość do 120 kilometrów na godzinę, wraz z silniejszymi porywami. Hanna sunie na zachód z prędkością 15 km/h.
Pierwszy huragan w tym sezonie
NHC szacuje, że Hanna przybierze na sile tuż przed dotarciem do lądu, co ma nastąpić później jeszcze w sobotę lokalnego czasu. Kiedy żywioł wejdzie na ląd, powinien bardzo szybko osłabnąć. Hanna jest pierwszym huraganem w rejonie Atlantyku w tym sezonie i drugą burzą tropikalną po Cristobalu, która dotarła do amerykańskiego lądu.
Służby ostrzegają przed wzrostem stanu wód oraz wdzieraniem się ich wgłąb lądu. Miejscami poziom wody może podnieść się o półtora metra. Dodatkowym zagrożeniem mogą być intensywne opady deszczu. W części stanu Teksas oraz Luizjana do niedzielnego wieczora może spaść ponad 300 litrów wody na metr kwadratowy, a lokalnie nawet do 450 l/mkw. Istnieje też ryzyko utworzenia się tornad. Wydano ostrzeżenia.
Jak podaje Agencja Reutera, w piątek mieszkańcy hrabstwa Kleberg, położonego na południe od miasta Corpus Christi, zostali wezwani do ewakuacji swoich domów przed nadejściem Hanny.
Douglas osłabł
Do Hawajów zbliża się inny huragan, Douglas. W sobotę po godzinie 15 czasu środkowoeuropejskiego znajdował się 780 kilometrów od miejscowości Hilo. Średnia prędkość wiatru osiąga 175 km/h, co oznacza, że żywioł ma drugą kategorię w skali Saffira-Simpsona. Tym samym jego siła spadła, jeszcze w piątek miał czwartą kategorię.
Według prognoz NHC Douglas dotrze do lądu wieczorem w niedzielę lokalnego czasu. Szczególnym zagrożeniem, jakie niesie, są intensywne opady deszczu, mogące sięgać do 250 l/mkw.
Autor: dd / Źródło: NHC, CNN, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: NOAA