Gody raków błotnych w siewierskim zbiorniku były wyjątkowo udane. Szacuje się, że za kilka miesięcy pojawi się tam nawet 3-4 tysiące młodych. Stado ma dać początek restytucji tego gatunku w całym województwie śląskim.
Pod koniec listopada ubiegłego roku do zbiornika przy Ośrodku Edukacji Leśnej w Nadleśnictwie Siewierz wypuszczono przywiezione z Mazowsza 42 raki: 18 samców i 24 samice. Szacuje się, że w dobrych warunkach następne pokolenie może liczyć nawet po 400 młodych raków od każdej samicy. Dokonane w ostatnim czasie próbne odłowy potwierdziły, że grudniowe gody - jak oceniają leśnicy - przebiegły wręcz brawurowo.
"Wielka miłość z konsekwencjami" - skomentowało nadleśnictwo na swoim profilu w mediach społecznościowych. "18 samców naprawdę dało radę. Samice noszą jaja, które przyklejone są do odwłoka przez około sześć miesięcy. Po tym czasie wylęgają się młode raki. Ich długość ciała wynosi 8-12 milimetrów. Spodziewamy się od 24 samic wpuszczonych do zbiornika przy Ośrodku Edukacji Leśnej w Siewierzu 3-4 tysiące małych raczków" - czytamy we wpisie.
Przedsięwzięcie jest realizowane przy udziale Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego oraz dzięki opiece naukowej i wsparciu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Reintrodukcja raków
Założone w Siewierzu stado podstawowe raka błotnego ma dać początek restytucji tego gatunku nie tylko w Nadleśnictwie Siewierz, ale także na terenie całej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. We wrześniu planowany jest eksport pierwszych raków z Siewierza do Nadleśnictwa Rudziniec, które prowadzi program małej retencji nizinnej.
W siewierskim zbiorniku raki mają idealne warunki do życia - przede wszystkim brak naturalnych wrogów, nie licząc sześciu żółwi błotnych, żyjących tu w ramach programu reintrodukcji tego gatunku, które nie mają jednak szans wyrządzić stadu szkód.
Realizatorom projektu zależało, aby nie był on jedynie lokalnym przedsięwzięciem w ramach Nadleśnictwa Siewierz, ale by dał początek przywracania raka błotnego i szlachetnego środowisku w całym województwie śląskim. Zgodę na przedsięwzięcie wydała Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Leśnicy i ekolodzy podkreślają, że tego typu projekty wymagają nie tylko pieniędzy, ale przede wszystkim czasu i cierpliwości.
Biologia gatunku
Jeszcze na początku lat 70. ubiegłego wieku rak powszechnie występował w zbiornikach i ciekach wodnych. Zanieczyszczenia wód oraz tak zwana racza dżuma przywleczona z Ameryki wraz z introdukowanymi w Polsce rakami pręgowatymi i sygnałowymi, doprowadziły do wyginięcia rodzimych gatunków. Obecnie zarówno rak błotny, jak i rak szlachetny, są pod ochroną i figurują w Polskiej Czerwonej Księdze zagrożonych gatunków.
Rak błotny (Astacus leptodactylus) dorasta do 30 centymetrów, zwykle jednak osiąga połowę tej długości. Jest mniej wymagający od raka szlachetnego (Astacus astacus), preferuje stojące wody z mulistym dnem.
Wielka grudniowa miłość z konsekwencjami… Pamiętacie jak pod koniec listopada 2020 r. zakładaliśmy stado podstawowe...
Autor: anw / Źródło: PAP, Lasy Państwowe
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Siewierz, Lasy Państwowe