Można już wjechać na najwyższą wieżę i drugi najwyższy budynek na świecie. We wtorkowy deszczowy poranek nastąpiło uroczyste otwarcie Tokyo Skytree, w którym uczestniczyło osiem tysięcy Japończyków chcących wjechać na wysokość 634 m ultraszybkimi windami.
W uroczystości otwarcia Tokyo Skytree, której budowa zakończyła się pod koniec lutego 2012 roku, wzięli udział przedstawiciele dewelopera - Tobu Railway Company. Przecinając wstęgę pękali z dumy, ponieważ udało im się stworzyć najwyższą wieżę na świecie. Wysoka na 634 m budowla zdeklasowała poprzednią rekordzistkę - 600-metrową chińską Canton Tower.
Dwieście metrów do lidera
Tokyo Skytree jest nie tylko najwyższą wieżą na świecie, lecz także drugim pod względem wysokości budynkiem świata. Wyprzedza ją tylko - ale aż o prawie 200 m - Burdż Chalifa, wieżowiec w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Tysiące chętnych, żeby zobaczyć
Na przestąpienie progów Tokyo Skytree czekało we wtorkowy poranek ponad osiem tysięcy Japończyków, którzy liczyli na przejażdżkę jedną z wind w budynku, o których mówi się, że osiągają naprawdę zawrotne prędkości. Podziwianie widoków, za sprawą deszczowych chmur spowijających niebo nad stolicą, wielu sobie odpuściło.
Deszcz błogosławieństwem
Jedynym, którego cieszyła nie najlepsza pogoda i mający spaść lada chwila deszcz, był prezes Tobu Railways Yoshumi Nezu.
- Tokyo Skytree to drzewo, a drzewom potrzeba wody. Wierzę, że dzisiejszy deszcz to dla nas błogosławieństwo i dobry znak na przyszłość - powiedział.
Liczą na 32 mln
W Tokyo Skytree, która posłuży przede wszystkim za wieżę telewizyjną i widokową, będzie można też zrobić zakupy i oddać się rozrywce m.in. w restauracjach, akwarium i planetarium. Przedsiębiorcy z Tobu Sky Tree Company, którzy będą administrować budynkiem liczą na to, że w pierwszym roku od otwarcia zwiedzi go 32 mln chętnych.
Autor: map/mj / Źródło: APTN