Dwa cyklony szaleją nad Australią. A surferzy wyszli popływać

Dwa potężne cyklony uderzyły w piątek niemal równocześnie we wschodnią i w północną część Australii. Miejscami odnotowano sporo zniszczeń. Ze wstępnego bilansu wynika, że nie ma informacji o ofiarach wśród ludzi.

Dotarcie dwóch cyklonów do wybrzeży prawie w tym samym czasie jest rzadkim zjawiskiem. Jako pierwszy w północne, słabo zaludnione wybrzeża Australii uderzył cyklon Lam, zakwalifikowany do czwartej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona.

Największe straty odnotowali Aborygeni, bowiem oni zamieszkują północne rejony Australii.

Lam pozrywał linie wysokiego napięcia i powalił wiele drzew. Nieprzejezdnych jest kilka dróg. Cyklon zdążył już osłabnąć. Obecnie jest klasyfikowany jako cyklon pierwszej kategorii.

Po Lam uderzyła Marcia

Tuż po Lam w rejonie zatoki Shoalwater, na północ od miasta Yeppoon, w odległości 670 km od Brisbane w stanie Queensland, uderzył cyklon piątej kategorii Marcia.

Władze obawiały się katastrofy i wzywały mieszkańców do tego, by nie opuszczali domów lub udali się do prowizorycznych schronów zorganizowanych przez służby ratunkowe. Ostatecznie jednak cyklon wywołał niewielkie zniszczenia - powiedziała przedstawicielka władz Queensland Annastacia Palaszczuk. Poinformowała m.in., że w regionie pozbawionych prądu jest co najmniej 30 tys. gospodarstw domowych.

Odwołane loty, lokalne powodzie

Marcia jest obecnie cyklonem trzeciej kategorii i przemieszcza się w kierunku 80-tysięcznego Rockhampton. Palaszczuk zaapelowała do mieszkańców, by nie opuszczali domów.W Brisbane mieszkańcy zabezpieczali domy workami z piaskiem i usuwali z ogrodów przedmioty, które może porwać wiatr. W Gladstone, w Rockhampton, w Mackay i w Bundaberg zamkniętych zostało ponad 60 szkół i firm. Odwołano też krajowe loty.

W przybrzeżnych rejonach Queensland doszło do gwałtownych opadów deszczu, które wywołały lokalne powodzie oraz silny sztorm. Prędkość wiatru dochodziła tam do 295 km/godz. Dotychczas nie odnotowano ofiar.

Najpotężniejsze cyklony czwartej i piątej kategorii, które nawiedziły Australię to Tracy z 1974 r., Larry z 2006 r. i Yasi z 2011 r.

Sytuacja nad Australią na zdjęciu satelitarnym, godz. 2.32 UTC (Bureau of Meteorology)
Sytuacja nad Australią na zdjęciu satelitarnym, godz. 2.32 UTC (Bureau of Meteorology)

Jak żyje cyklon?

Poniższy film pokazuje jak rodzą się potężne systemy pogodowe w stylu Lam i Marcia.

Autor: mar/mk,kt / Źródło: PAP, news.com.au, bom.gov.au

Czytaj także: