Na długi weekend mnóstwo turystów przyjechało w Tatry. W wyższych partiach gór leży jeszcze śnieg. - Należy koniecznie pamiętać o tym, że to przygotowanie musi być jeszcze jak na warunki zimowe - mówił Władysław Bętkowski, przedstawiciel Tatrzańskiego Parku Narodowego. Także w Bieszczadach i w Beskidzie Niskim nie brakuje ludzi.
W Tatrach szlaki są przepełnione turystami. - Drodzy turyści, szlaki turystyczne na terenie Tatr to nie tylko Morskie Oko, Dolina Kościeliska, Kuźnice. Pamiętajcie, mamy dla was przygotowanych aż 275 kilometrów szlaków na terenie całych Tatr. Serdecznie zachęcamy, żebyście również skorzystali z tych innych, mniej zatłoczonych szlaków turystycznych - powiedział Władysław Bętkowski, przedstawiciel Tatrzańskiego Parku Narodowego.
W wyższych partiach zalega śnieg
W wyższych partia Tatr panują trudne warunki do uprawiania turystyki. Powyżej 1700 metrów nad poziomem morza obowiązuję pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Na szlakach zalega śnieg, który miejscami jest twardy (głównie w miejscach zacienionych i żlebach).
- Przy udawaniu się w wyższe partie gór należy koniecznie pamiętać o tym, że to przygotowanie musi być jeszcze jak na warunki zimowe. Konieczne są wysokie buty, sztywne w okolicach kostki, również należy pamiętać o kijkach trekkingowych. W przypadku zalegania pokrywy śnieżnej należy mieć ze sobą raki - podkreślił Bętkowski.
"W miejscach nasłonecznionych, w ciągu dnia śnieg robi się mokry, grząski i przepadający. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia oraz posiadania sprzętu zimowego (raki, czekan, kask, lawinowe ABC) oraz umiejętność posługiwania się tym sprzętem " - czytamy w komunikacie wydanym przez Tatrzański Park Narodowy. Na niżej położonych szlakach warunki są dobre, jedynie miejscami może występować błoto lub kałuże.
Jak informuje Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna. Wyzwolenie lawiny jest możliwe jedynie przy dużym obciążeniu dodatkowym w nielicznych miejscach na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach. Możliwe jest samoistne schodzenie małych i średnich lawin. Ratownicy apelują o szczególną ostrożność na stokach bardzo stromych lub ekstremalnych.
Słonecznie w Bieszczadach
W Bieszczadach i Beskidzie Niskim, gdzie w długi weekend także nie brakuje gości, warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej są bardzo dobre.
- Jest słonecznie i wieje umiarkowany wiatr - powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Arkadiusz Kawalec. W piątek rano temperatury powietrza między innymi w Cisnej i Ustrzykach Górnych wahały się do ośmiu do 12 stopni Celsjusza. Ratownik dodał, że wybierający się w góry muszą pamiętać o rosnących w ciągu dnia temperaturach powietrza. - Oprócz obowiązkowego nakrycia głowy, nie wolno zapominać o odpowiedniej ilości płynów. Należy też zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy, który posiada aplikację "Ratunek" - przypomniał dyżurny.
Zaznaczył też, że pogoda w górach jest zmienna. - Nigdy nie można wykluczyć nagłego załamania się warunków pogodowych i pojawienia się na przykład burz - mówił.
Słoneczna pogoda sprawia, że na szlakach górskich można także spotkać żmije. W Bieszczadach bytują trzy odmiany żmij zygzakowatych: brązowe, srebrzyste i czarne. Ich wspólną cechą rozpoznawczą jest zygzak na grzbiecie (tzw. wstęga kainowa) i znak "x" na głowie. Charakterystyczna u żmij jest też pionowa źrenica oka.
Autor: anw / Źródło: TPN, TOPR, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TOPR