Chiny wystrzelą bezzałogową sondę Chang'e-5 na Księżyc, której celem jest pobranie materiałów z naturalnego satelity Ziemi. To pierwsza taka misja od lat 70. ubiegłego wieku.
Chińska bezzałogowa sonda Chang’e-5 ma zostać wystrzelona we wtorek z Centrum Startowego Wenchang na wyspie Hajnan za pomocą rakiety Chang Zheng 5. Jej celem jest lądowanie na powierzchni Księżyca i pobranie około dwóch kilogramów regolitu (warstwy luźnej, zwietrzałej skały) w celu sprowadzenia ich na Ziemię. Będzie to pierwsza misja z zadaniem przywiezienia próbek księżycowego gruntu od czasu lotu radzieckiej Łuny 24 w 1976 roku.
Pobiorą próbki z Księżyca
Po wylądowaniu w okolicy Mons Rümker na Oceanus Procellarum (Oceanie Burz), jeszcze nieodwiedzonego obszaru Księżyca, lądownik ma pobrać próbkę o masie dwóch kilogramów z głębokości sięgającej dwóch metrów. Dla porównania, misja z 1976 roku zebrała 170 gramów, a z misji Apollo 11, kiedy człowiek po raz pierwszy stanął na Księżycu, przywieziono 382 kilogramów skał i ziemi.
Powrót Chang’e-5 przewidywany jest w połowie grudnia. Na co liczą naukowcy? Mają nadzieję, że misja pozwoli lepiej zrozumieć, jak długo Księżyc pozostawał aktywny wulkanicznie i kiedy jego pole magnetyczne - niezbędne do ochrony życia przed promieniowaniem słonecznym - rozproszyło się.
Nazwa sondy Chang’e-5 nawiązuje do chińskiej bogini Księżyca.
Autor: anw/dd / Źródło: BBC, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: NASA