Chińskie jaskinie. Mieszka w nich 40 milionów

Myli się ten, kto myśli, że ludzie wyprowadzili się z jaskiń wraz końcem ery paleolitycznej. W Chinach w grotach żyje około 40 milionów ludzi. To więcej niż liczy sobie populacja Polski.

W jaskiniach nazywanych "yaodong", drążonych w miękkich zboczach gór, żyje dziś około 40 mln Chińczyków.

Mieszkańcy Państwa Środka mieszkają w lessowych grotach od wieków. Forma tego budownictwa istnieje od czasów dynastii Han (206-220) i osiągnęła swe apogeum w okresie Ming (1368-1644) oraz Qing (1644-1911).

Jak w domu

Jednym z regionów, gdzie mieszczą się jaskinie jest prowincja Szenzi. Mieszkańcy jaskiń starają się aby ich domy nie różniły się od tradycyjnych budynków. Wewnętrzne ściany yaodang są zazwyczaj bielone, a w zewnętrznej znajdują się drzwi i okna. Yaodongi bywają głębokie zazwyczaj na 5 metrów, szerokie na 3-4 m. Ważną częścią jaskini jest kang - platforma z gliny lub kamieni do siedzenia i spania, ogrzewana dymem z pieca, który przechodzi pod kangiem systemem kanałów kominowych.

W jaskiniach mieszkają rolnicy. Ich głównym zajęciem jest uprawa i sprzedaż kukurydzy. Rolnicy wraz z najbliższymi żyją w bardzo skromnych warunkach. Roczny dochód pięcioosobowej rodziny żyjącej w jaskini wynosi równowartość 1,2 tys. euro.

Ważne miejsce

Groty odgrywają ważną rolę we współczesnej historii Chin. W Yan'an, jednym z miast prowincji Szenzi, swoją główną kwaterę podczas walki z Kuomitangiem mieli w latach 1935-1948 komuniści. Chińscy komuniści uważają Yan'an za kolebkę rewolucji, która doprowadziła w 1949 roku do powstania Chińskiej Republiki Ludowej.

Lider partii, Mao Zedong, przez pewien czas mieszkał w jednym z yaodongów w pobliżu Yan'an.

Autor: adsz/rs / Źródło: PAP/EPA

Czytaj także: