Chcą strzelać do niedźwiedzi. "Martwię się o życie mieszkańców i turystów"

Niedźwiadek sturlał się ze stromego stoku wprost na szlak
Niedźwiadek sturlał się ze stromego stoku wprost na szlak
Źródło: Tygodnik Podhalański/TVN24
Liczba niedźwiedzi w Tatrach Wysokich gwałtownie rośnie. - Sytuacja jest krytyczna - powiedział Ján Mokoš, burmistrz słowackich Wysokich Tatr. Według lokalnych władz, zwierzęta zagrażają turystom i mieszkańcom.

Przeprowadzone w 2010 roku liczenie niedźwiedzi w słowackich Tatrach wykazało, że żyje tam 97 osobników. Od tego czasu liczba ta wzrosła o ponad 700. Jak podają lokalne władze, zwierzęta przestały bać się ludzi i podchodzą coraz bliżej domów. Szukają pożywienia w pobliżu hoteli i obiektów turystycznych. Zagrożeni są zarówno turyści, jak i miejscowa ludność.

Burmistrz słowackiego miasta Wysokie Tatry Ján Mokoš uważa, że należy podjąć działania regulujące populację niedźwiedzi zamieszkujących ten region.

Zagrażają ludziom

W 2018 roku w Tatrach Wysokich odnotowano 525 przypadków pojawienia się niedźwiedzi. W tym roku, choć do jego końca pozostały jeszcze trzy miesiące, zrobiły to już 702 razy.

- Sytuacja jest na tyle poważna, że martwię się o życie mieszkańców i turystów - powiedział Ján Mokoš. Dodał, że ludzie boją się wychodzić rankiem i po zmroku z domów.

Lubomir, 56-letni mieszkaniec miejscowości Stary Smokowiec, opowiada, że za młodu spotykał niedźwiedzia raz na 10 lat. Teraz zdarza się to co najmniej raz w tygodniu. Kilka dni temu natknął się na całą rodzinę.

- Było wcześnie rano, kiedy wyszedłem z kotłowni, otworzyłem drzwi i stał tam niedźwiedź z dwojgiem młodych. Szybko się zamknąłem i czekałem, aż odejdą - relacjonował Lubomir.

Chcą strzelać do niedźwiedzi

Chociaż w mieście podjęto już walkę z niedźwiedziami - zbudowano nowe pojemniki na odpady komunalne, wzniesiono ogrodzenia elektryczne - zwierzęta wciąż podchodzą blisko domów. Sytuacja pogarsza się z roku na rok. Władze Wysokich Tatr zwróciły się z prośbą do rządu o zmiany w prawie. Miałyby one umożliwić odstrzał niedźwiedzi w pewnych okresach. Przeciwnikiem takiego zapisu jest Ministerstwo Środowiska, które uważa, że niedźwiedzie są częścią przyrody Tatr i należy je chronić.

Burmistrz Ján Mokoš chciałby również częstszego liczenia zwierząt. Potrzebne są także pieniądze na instalację kolejnych elektrycznych i mechanicznych zabezpieczeń przed drapieżnikami.

Autor: anw / Źródło: enex, slovensko.hnonline.sk, spis.korzar.sme.sk

Czytaj także: