Burza śnieżna Linus przetacza się przez kolejne amerykańskie stany, ściągając grubą warstwę śniegu i lodowaty wiatr. Meteorolodzy obserwujący niebo nad USA wskazują, że burza toruje sobie drogę przez Środkowy Zachód i na początku tygodnia dotrze na północy wschód Ameryki, powodując szereg utrudnień i problemów komunikacyjnych.
Ostrzeżenia przed zamiecią wystosowano w niedzielę 1 lutego dla północno-wschodniej części stanu Illinois oraz dla dwóch hrabstw na południowym wschodzie Wisconsin. Śnieżyca może również nawiedzić Chicago, którego mieszkańców uprzedzono przed sporymi utrudnieniami.
Alerty w USA
Amerykański serwis meteorologiczny weather.com zaznacza, że alerty z powodu fatalnych warunków pogodowych obowiązują na bardzo dużym obszarze kraju, od Środkowego Zachodu po Północny Wschód. Ogłoszono je na terenach Iowa, północy Missouri, Illinois, Indiana i Ohio, w Pensylwanii, stanie New Jork i częściowo na terenie Nowej Anglii.
Gdzie zrobi się biało?
Synoptycy zapowiadają, że w niedzielę 1 lutego w ciągu dnia śnieżyca będzie przesuwała się od południowej Minnesoty po Missouri, zahaczając o wschodnie tereny Pensylwanii i zachód stanu Nowy Jork.
W noc z 1-ego na 2-ego lutego burza będzie się przesuwała powodując problemy na południu Wisconsin, na północy Illinois i w Michigan oraz na północy Ohio. Uderzy także w Nowy Jork i w Boston.
Niespokojna aura
Monitorujący obecną sytuację pogodową na terenie USA meteorolodzy weather.com zwracają uwagę, że w niedzielę 1 lutego w Chicago może być szczególnie ciężko. Spodziewane są silne podmuchy wiatru, osiągające w porywach ponad 60 km/h. Przy prognozowanym dla miasta opadzie śniegu rzędu 30 cm widzialność znacznie spadnie i drogowcy odradzają kierowcom wyruszanie w trasy. Podobna ilość śniegu (około 30 cm) przykryje Detroit, Cleveland i Fort Wayne w Indianie.
Będzie jeszcze tylko gorzej
W regionie północnego zachodu, na terenie Pensylwanii po Nowy Jork i południową Nową Anglię również spodziewane są śnieżyce. Meteorolodzy prognozują, że pogoda ulegnie pogorszeniu do poniedziałku 2 lutego. Spadnie najprawdopodobniej od 20 cm do 30 cm, jednak lokalnie warstwa białej pokrywy może przekroczyć 45 cm.
W Bostonie w poniedziałek spadnie około 30 cm śniegu, a wiatr osiągnie w porywach prędkość ponad 50 km/h.
W stanie Nowy Jork spodziewane są opady o natężeniu 8-12 cm śniegu lub o kilka centymetrów wyższe. Jednak niewykluczone jest, by w jeszcze w niedzielę wieczorem lokalnie na terenie stanu spadł śnieg z deszczem, powodując gołoledź.
Białym puchem sypnie najprawdopodobniej także w Buffalo, Nowym Jorku, w Albany (miasto nad rzeką Hudson, stolica stanu Nowy Jork - red.) oraz w Worcester (stan Massachusetts).
Autor: mb/rp / Źródło: weather.com