W ostatnim czasie mieszkańcy Brazylii i Australii mogli zobaczyć na niebie bolidy. Jeden z nich mógł być wywołany przelotem małej asteroidy.
14 czerwca rano nad Brazylią przeleciał meteor o wielkości gwiazdowej -4,1 magnitudo (miary oznaczającej blask gwiazd i innych ciał niebieskich). Dlatego nazwać go można bolidem, czyli meteorem jaśniejszym niż Wenus.
Obserwowali jego ścieżkę
Jak przekazał profesor Carlos Fernando Jung z Obserwatorium Kosmicznego Hellera i Junga, bolid należał do klasy omega Kaprikornidów. Wszedł do atmosfery na wysokości 100,2 kilometra, a wygasł na wysokości 92,3 km.
Zjawisko można było zaobserwować w rejonach stanów Santa Caterina oraz Rio Grande do Sul. To pozwoliło obserwatorium dokładnie śledzić ścieżkę, jaką podążało.
Według doniesień lokalnych mediów podobne zjawisko w Brazylii można było zaobserwować w kwietniu tego roku w regionie Serra Gaucha.
"Piękna kula ognia"
15 czerwca bolid przeleciał także nad Australią. Dzięki nagraniu, pochodzącym z miasta Port Hedland w północno-zachodniej części kraju, można zobaczyć, jak niebo przecina smuga światła. Obiekt był widoczny też w Wiktorii i Australii Południowej.
Jak powiedziała Renae Sayers z Curtin University, prowadząca grupę śledzącą meteoroidy pojawiające się nad Australią, mieszkańcy kraju mogli zobaczyć małą asteroidę.
- To była piękna kula ognia. Sądzę, że mogła mieć wielkość pralki lub krzesła - powiedziała Sayers.
Autor: ps,dd/aw / Źródło: Globo, Reuters, 9news.com.au, tvnmeteo.pl