Zespół amerykańskich naukowców opracował związek chemiczny niszczący oporne na antybiotyki bakterie Gram-ujemne. Lek, jak dotąd stosowany na myszach, mógłby być w przyszłości wykorzystywany przede wszystkim w terapii infekcji układu moczowego, ale zwalcza również bakterie wywołujące zapalenie płuc i zakażenia ogólnoustrojowe.
Jednym z największych wyzwań współczesnej medycyny jest opracowanie metod zwalczania chorobotwórczych mikrobów, które stają się coraz bardziej oporne na konwencjonalne terapie. Najnowsze badania opublikowane na łamach czasopisma "ACS Central Science" wskazują, że w walce z uciążliwymi infekcjami pewnego dnia może nam pomóc nowa substancja zwana fabimycyną.
Rozpracowanie systemów obronnych
Grupa badaczy z Universytetu Illinois, Instytutu Badawczego Armii Waltera Reeda oraz Instytutu Broad przyjrzała się inhibitorowi FabI - związkowi chemicznemu, który blokuje część podstawowych procesów metabolicznych bakterii. Dotychczas był on rozpatrywany jako kandydat do terapii zakażeń antybiotykoopornymi szczepami gronkowca złocistego, ale z uwagi na mechanizm działania, przypuszczano, że może zwalczać także inne rodzaje bakterii.
W poszukiwaniu nowego leku, naukowcy dokonali kilku strukturalnych zmian w inhibitorze FabI. Skupili się oni na właściwościach niszczących bakterie Gram-ujemne. Posiadają one zaawansowane mechanizmy ochronne, zabezpieczające je przed działaniem antybiotyków, co utrudnia terapię. Mikroorganizmy te powodują takie choroby, jak zapalenie płuc, zakażenia układu moczowego czy krwi.
Łagodniejszy dla organizmu
Jedna z powstałych w ten sposób substancji została nazwana fabimycyną. Związek okazał się działać aż na 300 opornych na antybiotyki bakterii Gram-ujemnych. Co ważne, jest on przy tym nieaktywny względem gatunków Gram-dodatnich - zarówno szkodliwych, jak i wspierających człowieka i zamieszkujących jego organizm. W ten sposób terapia nie powoduje całkowitego wyniszczenia flory bakteryjnej organizmu.
W eksperymentach na myszach z zapaleniem płuc lub zakażeniem układu moczowego nowy, potencjalny lek zmniejszał ilość bakterii do poziomu sprzed infekcji lub jeszcze niższego. Naukowcy zaobserwowali, że przy podobnych dawkach działał on tak samo lub lepiej niż obecnie stosowane substancje.
Zdaniem naukowców otrzymany związek będzie mógł w przyszłości pomagać w leczeniu opornych zakażeń różnego typu, przede wszystkim infekcji układu moczowego. Badania wskazują, że fabimycyna działa również na bakterie pałeczki okrężnicy Escherichia coli, pałeczki zapalenia płuc Klebsiella pneumoniae oraz oportunistycznych bakterii Acinetobacter baumannii, powodujących poważne zakażenia ogólnoustrojowe.
Źródło: PAP, ACS Central Science
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock