Pożary australijskiego buszu na przełomie lat 2019 i 2020 wywarły znaczący wpływ na rodzime gatunki pszczół. 11 z nich kwalifikuje się do wpisania na listę gatunków zagrożonych Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) - informują naukowcy.
Naukowcy przeanalizowali, jaki wpływ miały pożary buszu w Australii pod koniec 2019 roku i na początku 2020 roku na 553 australijskie gatunki pszczół. To około jedna trzecia wszystkich gatunków tych owadów odkrytych dotychczas w Australii.
Z badań wynika, że 11 gatunków kwalifikuje się do umieszczenia w czerwonej księdze gatunków zagrożonych Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN). Zanim doszło do pożarów, wymieniane jako zagrożone wyginięciem były tylko trzy gatunki australijskich pszczół.
IUCN do końca roku ma przedstawić ocenę stanu gatunków australijskich pszczół wskazanych przez naukowców jako zagrożone wyginięciem - pisze "The Guardian". Wyniki badań opublikowano 30 września na łamach czasopisma "Global Change Biology".
"Wiele z gatunków jest zagrożonych wyginięciem, zanim zostaną odkryte"
W Australii znane są 1654 gatunki pszczół, jednak zdaniem badaczy w rzeczywistości może być ich od dwóch do trzech tysięcy.
- Jest tak wiele rodzimych gatunków pszczół, które wciąż pozostają do odkrycia. Wiele z tych gatunków jest zagrożonych wyginięciem, zanim zostaną odkryte - powiedział jeden z autorów badania Stefan Caddy-Retalic z Uniwersytetu w Adelajdzie. - To naprawdę podkreśla potrzebę działania rządu australijskiego w sprawie zmian klimatycznych - dodał.
Pożary buszu w Australii
Pożary buszu w Australii na przełomie lat 2019 i 2020 były jednymi z największych w historii kraju. Życie straciły co najmniej 34 osoby, a według szacunków zginęły lub ucierpiały trzy miliardy zwierząt. Spłonęło ponad 10 milionów hektarów terenu i tysiące budynków. Rząd Australii określił wtedy ten okres mianem "czarnego lata".
Źródło: The Guardian, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock