Naukowcy zbadali ząb neandertalczyka, który w 2010 roku znaleziono w jaskini Stajnia w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Okazało się, że jego posiadacz dbał o higienę jamy ustnej na tyle, na ile mógł. Badacze odkryli, że na powierzchni zęba znajdowały się wgłębienia, sugerujące używanie prowizorycznej wykałaczki.
Zwykła drewniana wykałaczka to jeden z najprostszych i najstarszych przedmiotów służących higienie jamy ustnej. Jednak jak wykazały międzynarodowe badania, jej historia sięga... prehistorii.
Okazuje się, że kilka gatunków wyższych naczelnych mogło używać podobnych przedmiotów do czyszczenia zębów lub przestrzeni między nimi. Rosnąca liczba dowodów archeologicznych z całej Europy sugeruje, że również neandertalczycy mieli zwyczaj takiego pozbywania się resztek jedzenia z jamy ustnej. Tak w każdym razie sugerują całkiem pokaźne wgniecenia na ich zębach.
Badania nad zębem
W 2010 roku w jaskini Stajnia w okolicach Zawiercia w województwie śląskim znaleziono ząb, konkretnie górny przedtrzonowiec prehistorycznego człowieka. Ząb badano przez lata i dopiero niedawno wyniki analiz ujrzały światło dzienne. Eksperci odkryli, że na jego powierzchni znajdują się wyżłobienia, które mogą wskazywać na ruch "wykałaczki" w tę i z powrotem.
Pomiary dentystyczne i datowanie radiowęglowe zęba wykazały, że należał on do około 30-letniego neandertalczyka, który żył na terenie Polski 46 tysięcy lat temu.
- Wygląda na to, że właściciel zęba dbał o higienę jamy ustnej. Podejrzewamy, że pomiędzy dwoma ostatnimi zębami znajdowały się resztki jedzenia, które zamierzał usunąć - tłumaczyła archeolog Wioletta Nowaczewska z Uniwersytetu Wrocławskiego. - Nie wiemy, co posłużyło mu za wykałaczkę - gałązka, kawałek kości czy rybia ość. Musiał to być dość sztywny, cylindryczny przedmiot, którego osobnik używał na tyle często, by pozostawić w zębie wyraźny ślad - dodała.
Lokalizacja, kształt, orientacja i występowanie tego zadrapania odpowiada innym śladom na zębach, które odnajdywano w innych miejscach Europy. W 2017 roku archeolodzy odkryli na terenie dzisiejszej Chorwacji ząb pochodzący sprzed 130 tysięcy lat. Znaleziono na nim pozostałości po dłutowaniu, najprawdopodobniej w celu uśmierzenia bólu.
Jeszcze starsze zęby neandertalskie zostały wykopane na terenie dzisiejszej Hiszpanii w 2013 roku. One także miały podobne wgniecenia. Znaleziono nawet fragment drewna, który utkwił między dwoma trzonowcami.
Naukowcy sugerują, że prehistoryczny człowiek mógł sięgać po kości, ścięgna czy trawę, by oczyścić swoje zęby. Nie są to jeszcze potwierdzone naukowo informacje.
Autor: kw / Źródło: sciencealert.com
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock