Najbliższe dni przyniosą temperaturę powyżej 30 stopni. Napłynie do nas też chłodniejsze powietrze z zachodu, przez co w weekend miejscami mogą tworzyć się burze. O tym, co stanie się w pogodzie, opowiada prezenter TVN Meteo Tomasz Wasilewski.
Właśnie rozpoczęła się seria upałów. W środę temperatura przekroczy 30 stopni jedynie na południowym wschodzie kraju, jednak w najbliższych dniach gorąco zrobi się w całej Polsce.
- Za kilka dni nie będzie ani jednego miasta w Polsce, w którym temperatura nie wzrosłaby powyżej 30 st. C - mówi Wasilewski. - Kluczową rolę będzie odgrywać wyż, który już teraz jest nad Polską. On za kilka dni znajdzie się na północny wschód od naszego kraju, mniej więcej nad Białorusią, Litwą i częściowo nad Polską - dodaje.
Wyż ściągnie do nas upały
Właśnie za sprawą tego wyżu napłynie do nas gorące powietrze znad Afryki.
- Zgodnie z cyrkulacją, która jest naokoło wyżu, zacznie on z dalekiego południa - nie tylko z południa Europy, ale z Afryki - ściągać do nas bardzo gorące powietrze. To będzie powietrze zwrotnikowe, płynące do nas takim szerokim i bardzo mocnym strumieniem, w którym temperatura może wzrosnąć do 36 st. C - mówi Wasilewski. - To będzie afrykańskie powietrze prosto znad Sahary - dodaje.
Chłodny front z zachodu
Po kilku dniach upałów pogodę w Polsce będzie kształtować także niż znad Wysp Brytyjskich. On sprowadzi do zachodniej części kraju chłodniejsze powietrze. Niż jest bardzo istotny, ponieważ odchodzi od niego chłodny front, który zmierza w stronę Polski.
- Ten front będzie podążać w kierunku wschodnim, czyli w kierunku Polski, i za kilka dni, a dokładnie w czasie weekendu, on dotrze do nas - tłumaczy Wasilewski. - To chłodniejsze powietrze płynące za frontem z północy i północnego zachodu zderzy się z tym upałem, który jest nad Polską.
- Na styku tych dwóch różnych mas powietrza powstaną burze i gwałtowne opady, przede wszystkim w zachodniej Polsce - mówi prezenter TVN Meteo.
Uwaga: za frontem napłynie powietrze chłodniejsze nawet o kilkanaście stopni.
Autor: zupi/map / Źródło: tvn24